Dobra.. zjechany humor. Kolejny rok sama .. zajebiście.
Co ja sie dziwię?
Odśnieżyłam podjazd, dowaliłam mocno do pieca więc ciepło w domu , posprzątałam w domu + ulepiłam z bratem bałwana.
Dziękuję tato za gerbera i merci :) zjem jak już nie będe na diecie haha <3
Miłego dnia kruszynki :*