Dzień Dobry !
Wolne od szkoły a ja już od 9 nie śpię, shockout.
Chcecie coś wiedzieć, pytać ask.fm/OUTCYTAT
Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały
Modlisz się w duchu by anioły Cię złapały
Stale myśli krążą, tematy odległe
Odebrać sobie życie?! Życie jest tylko jedne...
Tu gdzie nie jedna historia kończy się fatalnie,
życie to nie spektakl - nie ma próby generalnej.
Biorę oddech, by iść przed siebie
Codziennie myśl, że to dziś coś zmienię.
To jest ten styl pełen bólu pełen złości,
Środkowy palec ziomuś zawsze w gotowości.
Walcz tak, byś był nawet dumny z przegranej.
Idź dumnie przed siebie, życie to twoja scena
I pierdol farmazony, które słyszysz na swój temat.
Możesz topić strach w wódzie i nałogowo ćpać
Lecz na końcu takiej drogi tylko ból i płacz.
Jesteśmy równi, choć to jest równe kłamstwu,
Wolność zależy od tego, jak długi mamy łańcuch.
Sekundy, minuty zatrzymaj się na moment
Zobaczysz zepsuty świat banknotów i monet.
Kiedy patrzę na mój świat oczyma wyobraźni
Widzę rzeczywistość jakbym włączył opcje zaśnij.
Wiesz, też mam uczucia znam nawet te najwyższe
Lecz gdy patrzysz na mnie milcząc ja też milczę.
Znam kilka słów, które ranią jak nigdy
Patrzysz na nią, niby anioł - a krzywdzi.
To jest to, co nazywasz tą adrenaliną...
Jedni za tym tęsknią drudzy od tego giną.
Pozerom i prostakom bezlitośnie mówię precz.
Dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniał
I nic się nie stało, a Ty nigdy nie przyszłaś.
Wracamy myślami na rozstaje dróg.
Czas ucieka przed oczami, ja zostaje tu.
Witamy w kraju gdzie nie brak samobójstw,
część chce pomocy nikt nie chce im pomóc.
Weź tylko popatrz na te gwiazdy na niebie,
Tam nie wiedzą co to złość, smutek, co to cierpienie
Jest mi ciężko,nie jest łatwo,przecież właśnie po to piszę,
tu wyrażam swe uczucia,tu wyrażam swe odbicie.
Popatrzyłam w moje lustro pękło i się rozsypało
Siedem lat głupiego pecha,już za późno-tak się stało.
Bądź zdrów, bądź bogaty i modny
Ale nie zapominij o tych, którzy wokół są głodni.
Ja nie muszę nic, choć mogę wszystko i nic
Mogę leżeć tu jak oni, albo mogę wstać i iść.
Warto czasem zatrzymać się choć na moment
Aby zauważyć coś poza błyskiem monet.
Silne jak morfina,która w Ciebie się wrzyna,
nic już nie czujesz, ale miłość przeszywa.
Razem walczmy o zmiany, bo system jest chory,
Zacznijmy od siebie, naprawmy nasze głowy.
Uwierz mi, nic nie może mnie zatrzymać, bo niczego się nie boję.
Stroję myśli do tych dźwięków, jestem panem duszy swojej.
_________________________________________________________________
To by było na tyle, dodam coś jeszcze później.
SIEMA