jak każdy tegoroczny zachodzik ze specjalna dedykacja :)
Do Ciebie pisze znówtych kilka prostych słówco mam zrobić by odzyskać,co straciłamZraniłam Cie dobrze o tym wiemKochałam za mocnoby z Toba układać snybo ta miłość niebezpieczna dla mnie byłai zniewoliła mnie,a teraz zmazać chce to rozstanieodwołać słowa z trudem wypowiedzianeszybko zmieniłam zdaniezłudzeń nie pozbawiaj mnie...Jeszcze będziemy razemwierzyć w to nie przestane,że znów przede mną stanieszwierzyć w to nie przestane nigdyO nie...Jeszcze będziemy razemwierzyć w to nie przestane,Nic wiary tej nie złamieNic nie złamie jejzbyt silna jest...Wmawiałam sobie,że prowadzisz jakąś greto co było między namidla Ciebie nie znaczyło niczupełnie nic...Myślałam będzie lżejjeśli uciekne przed miłościa,która niebezpieczna była,że zrobiłam, nie wierzyłam,że kochać można mnieZmazać chce to rozstanieCofnąć czas i moje pożegnaniejednak zmieniłam zdaniezłudzeń nie pozbawiaj mnieJeszcze będziemy razemwierzyć w to nie przestane,że znów przede mną staniesz
no to co? "byle do piatku..." :D:) (nowe motto zyciowe :D)
:*:* dla Agaci :)
:*:* i Karolci :)
:* i innych :)
Pala:)