photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 9 LUTEGO 2013
4585
Dodano: 9 LUTEGO 2013

Moje kochane, tak trudno to sobie wyobrazić, ale nie było mnie z Wami przez ponad półtora roku. Bardzo wiele się przez ten czas zmieniło. Wiele rzeczy na to wpłynęło, wiele spraw udało się naprawić, bardzo dużo zniszczyć. Moja nieobecność zaowocowała tym, że w mgnieniu oka powróciłam do stanu poczucia bezpieczeństwa, spokoju, braku wszelkich natręctw, a nawet pewnego rodzaju szczęścia. Wewnętrznego. Psychicznego. W środku - byłam całkiem zdrowa, na zewnątrz trwało to jednak tylko chwilę. W krótkim czasie przywróciłam moje ciało do porządku, który wydawał się być odpowiedni dla moich rodziców. Nie czułam się źle z samą sobą, tak jak mówię, moje myśli nie krążyły już wyłącznie wokół obsesyjnego kontrolowania wagi, kalorii i ćwiczeń. Czułam się swobodniej z każdym kolejnym kilogramem, z każdym lekkomyślnie zjedzonym batonikiem.

 

Aż doszłam do momentu w którym jestem teraz. Czuje się potwornie. Wyglądam potwornie. Zaprzepaściłam wszystko nad czym tak długo pracowałam, w co włożyłam tyle serca, czasu i motywacji.

Wciąż mogę to jeszcze naprawić. Wierzę w siebie. Wierzę w Was, w wasze wsparcie i ciepłe słowa - dzięki temu zdobyłam kiedyś swój cel.

 

Co stoi wiec na przeszkodzie, żeby spróbować raz jeszcze?

 

Cassie - Me & U (VILL›GE Bootleg Remix)

Trzymajcie za mnie kciuki, proszę

OURSIN

Komentarze

pretense Twoja historia przypomina mi moją. Byłam tu mega zmotywowana, chudłam, wyglądałam prawie tak jak chciałam... I postanowiłam stąd odejść. Nie myślałam o odchudzaniu, o jedzeniu, o kaloriach. Przytyłam oczywiście i to spooro. Ale te wszystkie myśli, które mnie tu wcześniej trzymały, powróciły (bo chyba już zawsze będą powracać) i wróciłam także tutaj. I od odejścia nie potrafię sobie poradzić, błądzę, waga nie spada od ponad roku... Ale liczę na to, że w końcu zmotywuję się wpisami dziewczyn i sama stanę się kiedyś dla kogoś motywacją :) Damy radę :)
10/02/2013 11:50:39
mojcel55kg widze ze nie jestem sama.. ;) Nie pozostaje nic innego niz dalej walczyc ;)
10/02/2013 15:37:48

mojcel55kg mam dokladnie to samo co ty... na poczatku staralam sie, bardzo sie do tego przykladalam,schudlam... a teraz? Poprostu mi to przeszlo i przez 2 tyg ciagle zawalalam.. niestety zaczelam widziec ze tyje i sie znow wzielam za siebie od dzisiaj, ale boje sie ze i tak nie wytrzymam, a pokupywalam tyle ubran w ktore teraz nie wchodze.. z nadzieja ze schudne i wejde..:(
10/02/2013 9:32:12

Informacje o oursin


Inni zdjęcia: Prezent dla maturzysty naszyjnik otien:) dorcia2700Pięknie drzewa owocowe kwitną. halinamWidok andrzej73Kowalik slaw300Ech wiesz jak bardzo cieszę się, najprawdopodobniejnie1453 akcentovaGdy zabraknie czasu pragnezycpelniazyciaTULIPANY ... part 3 xavekittyx:) dorcia2700