Od lęku nie można uciekać,
nie można się go bać,
ani się przed nim bronić...
Trzeba mu spojrzeć prosto w oczy,
przygryźć wargę,
i pozowolić mu się zerżnąć.
Wtedy pojawia się świadomość,
że jest on tylko wytworem naszego umysłu,
a jego źródło to nieistotna, śmiejąca się w nas prawda,
której nie da się zmienić.
I nagle lęk znika.
Pozostaje pogarda do braku sensu we własnym istnieniu.
https://www.youtube.com/watch?v=xmOOGeZE-aE
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ourladypeace.