złapałam doła, no słodko. nie mam siły, mimo że wszystko ostatnio toczy się bardzo dobrze, wiem że mogę na Ciebie liczyć. ale mam takie dni jak ten, aż płakać mi się chce. kurde.. ja nie chce tak. nie odzywam się z babcią i trochę się przez to dziwnie czuje, ale przejdzie jej. bynajmniej tak mi się wydaje. muszę sie ogarnąć i pouczyć bo trochę tego dużo, ale nie chce mi się bardziej niż zawsze.
Pierdole zimne dłonie i coraz krótszy oddech.
Olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj dusze.
Otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec.