Miłość . Co to w ogóle jest ?
Sama nie wiem . Czasami wydaje mi się, że wmawiam sobie, że coś do kogoś czuję, a potem jestem obojętna . Nie potrafię być taką kochającą Julią jaką byłam kiedyś . Nie potrafię się cieszyć z udanej miłości, tylko cały czas myślę ' czemu nie może być lepiej ? ' .
Już nie potrafię cierpieć . Nie potrafię kochać . Czuję się jak taka pusta laska bez uczuć . Pusta w środku . Bezuczuciowa . Myślę, że kogoś kocham, a tak naprawdę ta osoba parę miesięcy później robi się obojętna . Nienawidzę tego . Boję się kolejnych zauroczeń . Boję się poznawania ludzi . Wszystko robię z obawą, że jednak kiedyś ich zranię . A najbardziej boję się, że oni zranią mnie . Może to przez to, że wiele razy mnie w życiu zawiedli ? Zostawili, oszukali, okłamywali .
Gimnazjum mnie zmieniło i to bardzo . Bardzo .
Pamiętam siebie z I-szej klasy, na samym początku . Żal i ból xd .
Jutro śpię u Ari, a w dodatek o 11 mam być na koniach.
-12 stopni a ja bd. zapierdzielać na koniu . ;|
Siwy bryka ? To się uśmiałam xD !
Siwy na zdjęciu ;)
Panik - Ein neuer Tag < 33