Hum. Jakie to smutne ;D
Widaać jak Cię kocha ;) nie ma co. Wielka miłość.
Najpierw z Dominikiem na dworze. Nudno nie było.
Później na Rondo Rataje zapłacić sieciówkę. Ale wsiadłam w 57 a nie 66. Dojechałam. I wszystko do jasnej cholery było zamknięte!
Później z Gracjankiem i Filipem xd. Na przystanku.
Nie powiem, fajnie było, fajnie ;D
Jutro przed szkołą z Niiim ;*
I po teeż.
A w sobotę uroodzinkiiiiiii ;))
Z Nimi ;*
KoCham Cię <3