trochę mnie nie było:)
postanowiłam, że wrócę, bo prowadzenie takiego w swoim rodzaju pamiętnika co i ile zjadłam motywowało mnie do działania
dziś mija rok jak zaczęłam się odchudzać, a zaczęło się od środy popielcowj, kiedy obiecałam sobie że nie będę jeść słodkiego i wiecie co...schudłam, bez żadnych ćwiczeń tylko ograniczyłam słodycze do zera
to mnie zmotywowało i zaczęłam ćwiczyć, i dokładnie planować to co zjem żeby było zdrowe i dietetyczne
potem jakoś tak wyszło że trfiłam na fb dziewczyny która się odchudzała, zaciekawiona szperałam dalej w internecie i znalazłam następne
trochę trwało zamnim odważyłam się założyć swojego, ale w końcu i to się stało
dziś z bilansem straconych jakiś 15 kg ( przez ostanie tygodnie przytyłam 2kg czego ogromnie żałuje i obiecuję że biorę się za siebie)
w biodrach mniej o 12 cm:D reszty niestety nie umiem określić bo nie pamiętam ile było przedtem ale napewno jest mniej:)
wszyscy wokół mnie mówią że jestem chuda i głupia że dalej się chce odchudzać, ale wiem co chce i osiągnę swój cel
już się nie mogę doczekać jak przeczytam wasze wszystkie wpisy z mojej nieobecności i zobaczę jakie poczyniłyście postępy, dziewczyny to właśnie wy motywujecie mnie do działania!!!
życzę wam i sobie też żebyśmy miały mnóstwo samozaparcia, mocną silną wolę i dużo energi do ćwiczeń:D