To niebios zbyt daleko stąd....

Piękna prawda ?

Nie wiem co mnie skusiło, żeby ją pokazać...ta biel , ta piekność to chyba tak działa :)

W tle grała muzyka, delikatna , sprawiająca , że ona zapominała o wszystkim.Siedziała w pokoju z widokiem na góry.Tylko w tym miejscu ściane zastepowało wielkie okno " na jej piekny świat " , jak często mawiała znajomym.Myślała, ostatnio duzo myslała,jak do tego doszło, jak jedna mała rzecz mogła zburzyć iddyle jej życia.Wtedy jeszcze ich życia...Nie wierzyła nigdy w to , że może jej sie udać stac się królewną z bajki , idealną panną szczęśliwą, o nie. Kolejny raz wybrzemiewały ostatnie nuty piosenki, która nieubłaganie dobiegała końca. Gdy tak się działo, za każdym razem naciskała replay . Uwielbiała tę melodię  za jej lekkość, swodę ,piekno , pewnego rodzaju niewinność.To było wszystko czego jej teraz brakowało, ale za oknem mogła dojrzeć tylko zakryty chmurami " jej piekny świat".