/.Gdybym mogła cofnąć czas./
Była kiedyś dziewczyna, która Kochała bardzo pewnego mężczyznę. Szybko upłynęło im 7 miesięcy razem.
Z tego, ten miesiąc, który była w ciąży. Zdarzył się wnet pewien wypadek. Biła się z pewną kobietą, starszą od Siebie o 12 lat. Mogła wygrać, ale te szarpnięcie za włosy, te kopanie po brzuchu. Poroniła. Skończył się dla niej sens życia. Straciła to, co jest najpiękniejsze w życiu- Zostanie Matką! Potem Jeszcze nogę zarzuciła jej na szyje. Dziewczyna zaczęła się dusić. Koleżanka płakała, choć nie wiedziała. Ona ma astme, zaczęła krzyczeć. Płakała razem z tą dziewczyną. Przy czym ciągnąwszy ją za włosy wyrwała je. Mężczyzna, który to widział, tylko się patrzył. Nie śmiał się w ogóle odezwać.
..... Przyszedł taki pewien dzień, kiedy się spotkali. Rozmawiali ze sobą dość długo. On pogłaskał ją po brzuchu i powiedział : "Mój kochany brzuszek". Ona na to mu powiedziała: "Tak, kiedyś w tym brzuszku coś było! :(" On: Co było? Ona: Dziecko, twoje dziecko.... On zaczął płakać i powiedział drżącym głosem: Naszej dzidzi już nie ma..? Dlaczego mi nie powiedziałaś ? Ona: Jak to nie powiedziałam. Mówiłam Ci, ty nie słuchałeś, to nie jest moja wina. Nie chcę o tym w ogóle mówić.
Teraz jest już z inną. Napisała, że ma ułożyć sobie z tamtą życie, że ona chcę zapomnieć o tym, co było. Co ich łączyło. Tak po prostu zapomnieć.
Tłoku&Julia- Zostań !