photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MAJA 2008
Jestem niespełnionym marzeniem, które usiłuję wskrzesić. Topie się w nienawiści, próbując zmagać się z psychiczną ironią. Mam własne sposoby na likwidację smutku i zapomnienie. Posegregowałam w moich wspomnieniach każdą sytuację, niezależnie od tego czy boli, czy przynosi wstyd. Nauczyłam się akceptować siebie. Może brzmi to egoistycznie, ale jest znakomitym sposobem na opanowanie i uspokojenie się, gdy mój poziom adrenaliny wyraźnie wzrasta. Poznałam swoje słabe strony i daje im lekcje przetrwania. Kształtuję swoje cechy, które robią się coraz bardziej odważne. Aprobuję swoje serce. Po terapii asekuracji swojego wnętrza, gdy smutek lepi się do mojego ciała, mogę z zadowoleniem powiedzieć, że dam radę. Lubię wierzyć w coś, co widzę. Jednak przeżywam wielki zawód, gdy rzecz, która jest tak blisko mnie, staje się tak daleką i niedostępna częścią. Udostępniam ją sobie psychicznie, wmawiając i wierząc w jej wyraźne wady.Zaspokajam moją wyimaginowaną, aczkolwiek niedostępną już 'chcicę', po czym przechodząc terapię ...jestem coraz nowszym modelem człowieka współczesnego. Wpajam sobie do głowy ważne sprawy, uświadamiając ich niby słodkie znaczenie, tak długo, aż mi zbrzydnie. ...nie chciałabym byc niegrzeczna...ale co myslisz o tym bysmy zostali sami... ...nie chciałabym byc niegrzeczna..ale w Twojej głowie juz rozchylam kolana... ...nie chciałabym byc niegrzeczna..ale to tylko flirt..a flirt to nie zdrada... rozumiesz... C Z Y C H C E S Z P O Z N A C W S Z Y S T K I E Z A K A M A R K I M O J E G O C I A L A... P O W I E D Z Z E C H C E S Z... rozumiesz:) TO mowi samo przez sie xD