tęsknota jest jednym z tych uczuć, których nie wyjaśnisz nikomu, kto jeszcze nie tęsknił. nawet Ci, co w przeszłości tęsknili, nie do końca Cię zrozumieją.
walczę z nałogami, odzwyczajenie od elektroniki postępuje najlepiej. zdziczałam do reszty, odcinając się niemal od wszystkich, których dzieli geograficzny dystans ode mnie. uczę się wciąż życia z samą sobą, samotność nie jest łatwa, ale nie boli tak, jak zawód drugim człowiekiem. wszystkich mam na dystans. czasem czuję się jak zwierzę, które raz spotkawszy złego człowieka, do innych już ma z góry ustalone podejście i najsmutniejsze w tym wszystkim jest, że zbyt rzadko się mylę co do tej sytuacji. zamiast w kółko odtwarzać historie i z niemal każdej sytuacji wychodzić z takimi samymi wnioskami, wolę nie robić na tej płaszczyźnie nic.