Wciąż mijam obcych na ulicy
Choć rozpoznaję każdą twarz
Nie potrafię, nie dam rady
Nie nawiąże znajomości - O nie
Łatwiej jest się trzymać z boku
Kroczyć ścieżką samotności
Nie angażować swoich sił
Siedzieć w klatce, zostać w cieniu
Bezpiecznie - O tak
Nagle wszystko się zmienia
Widzę ją, życie znowu jest piękne
Skrzydlaty anioł wstąpił z nieba
I pomógł mi znaleźć ją...