Nie ma mnie, nie ma nas a tymbardziej suko Ciebie,
cierpie w sumie sarkastycznie i tak jest najlepiej,
Myślisz że się zmienie, że Ty temu sporostasz,
powiem Ci spierdalaj, odpowiedź prosta,
Pamiętasz te chwile? wtedy nie brakowało nam szczęścia,
kolorów było więcej niż niesie pierdolona tęcza,
Dziś patrze na Ciebie i uważam za ścierwo,
mam nadzieje że kurewko utrzymasz tempo,
Nazwać Ciebie śmieciem to zbyt łatwe,
i ominę ten schemat mówić samą prawdę,
Teraz skłamię że z Ciebie niezła laska,
może laska, choć wyjebałem Cię bez masła,
ociekasz urodą, odpowiesz PEWNIE,
jeszcze nie jeden lamus za rogiem Cię jebnie,
Pytasz czemu jestem taki zły i ciągle krzycze?
lepiej stul kurwa mordę i pokaż swoje cyce,
za bardzo naciskam? kotku nie smutaj,
jeśli chcesz dostaniesz jeszcze z buta,
cała opluta, jesteś jak miejski kibel,
dostępna dla wszystkich i zarośnięta grzybem,
łezka Ci spływa, chodź dobrze że to nie sperma,
lepiej zdejmuj majciory a dojdźmy do sedna,
Albo lepiej nie bo zaraże się jakimś hivem,
Więc pierdolę Cię i te Twoje śmieszne teksty ,
Nawet nie pisz do mnie bo kasuję ese'mesy,
Mam Cię w piździe głupia szmato ,
Jestem ciekaw ilu typom Twój syn będzie mówił " tato "
Spotkaliśmy sie w upalne lato, wydawalaś sie w porzadku,
Niestety tak bylo tylko na samym poczatku,
Taka wstępna gra , ja łyknąłem Twoją gadkę ,
Teraz nawet to żałuję , że poznałem Twoją matkę
ale nie będę nawijał o niej na tym bicie
Twoja kariera kończy się z żulem na gumolicie
za drobne pieniądze , oddałaś cnotę .
Dużo ludzi uważa to za głupotę ,
Gdy na Ciebie patrzę to mi się zwraca
Dorzucę jeszcze , że to co robisz to zawodowa praca .
Pierwszy lepszy frajer wsadza Ci w dupę pytę ,
A przegięciem jest już to , że miałaś więcej chujów w ustach niż ja frytek ,
Więc lepiej stul pysk i idź zaszyj sobie cipę .!