Co tam patatajać na jednorożcu - ślimak to jest klimat! =)
Na zdjęciu Igła :P
A więc - mierzyłam się, urosłam chyba 1cm.
Wzrost - 170cm.
Waga około 90kg.
Czyli nie jest źle, choć ostatnio ze względu na przyjazd przyjaciółki utwierdzającej mnie w przekonaniu, że mam się nie odchudzać (bo przecież wyglądam doskonale), wpieprzyła we mnie mnóstwo słodyczy, co potem odpokutuję. Jutro przyjaciółka już wraca do Irlandii, może będzie mi łatwiej ;)
Jak na razie, przez całe wakacje dzień w dzień jeździłam na rowerze, minimum 24km dziennie. To dużo, i uwierzcie, widzę różnicę po swoich nogach, są dużo chudsze, z czego się BARDZO CIESZĘ :)
Myślę dużo o swojej przyszłości - odchudzania nie przerwę, jutro poćwiczę. Szkoła już z a 2 tygodnie, ciężko będzie wytrzymać w tym towarzystwie, choć to przecież mili ludzie. Serio.
Chciałabym grać w szkolnej drużynie siatkówki. Fajnie byłoby, gdybyśmy razem z dziewczynami z mojej klasy utworzyły własną drużynę. Uwielbiam ten sport. ;) Nie mogę się już doczekać, kiedy będę mogła razem ze znajomymi zagrać prawidłowy mecz na hali. :D
xoxo - Maru ;)