brrr zimno ;/
ale przynajmniej można poleniuchować xD (zależy jak sie trafi)
no cóż... niedługo na przebicie uszu... w końcu!! ;P
wierszy już nie będzie tutaj... może jakieś tam starcze przypowiastki zgrzybiałego chińczyka ;D
tak że tak...
na 24 biednego gwiazdora niech wam węgiel wysypie z wora
na 25 renifery od lat frajery niech wam wyliżą gębę na pobudkę
na 26 rodzinka kochana niech wyczyści lodóweczkę do cna i odjedzie w siną dal
a na 31/1 niech fajerwerki rozwalą wam calutki strych
no i oczywiście jak zawsze najbardziej zrypanego w caałym tysiącleciu zrypanego 2010 roku
a poza tym wesołych świąt^^
życzy Fela...