Ambicje
Niegdyś ambicja nie równała się- marzenie
Dlatego ludzie czekaja, az los przyniesie spełnienie
Spełnienie świata, spełnienie chorej wyobraźni
A nasz przekaźnik , to po prostu ambicji odważnik
Szedł sobie kiedyś jeden Pan
Podszedł do żula, który wino chlał
Opowiedział mu historie o ambicjach i marzeniach
o tym, że od Ciebie zależy czy świat się będzie zmieniał
Opowiedział mu o tym ziom, to nie były głupoty
nie ploty
każdy z nas szuka lepszej roboty
Gońcie ambicje, wyznaczajcie sobie cele
Ambicj stoi na najwyższym czele
By udowodnić sobie, by udowodnić światu
jestem ambitny, wrzucam syfy do piachu&
Czy mam udowodnic wam? Dlaczego jestem tutaj?
Bo mam cel zostać kimś jak Gibson Mel
Ej nie będę kolejny cwelem, gonie za życiem
Bo mam go jeszcze wiele
Wyznaczam cele, proste drogi łącze
tak jak łączę w gardle wyrazy gorące
Miejcie mózg, myślcie o tym kim będziecie
Kim chcecie, wszystko w sekunde mieć możecie
Naprawdę wszystko w sekunde może być wasze
trzeba tylko wygrać wyścig z czasem..
nowyy...
jakis hujowy
"KUPA"
Kiedy mówisz mam Cię w dupie, nie ubliżaj swojej kupie
bo jak kupa sie obrazi z dupska szybko nie wyłazi.
Mów jej czuło i namiętnie, nie zapomnij smyrać palcem,
wtedy szybko Ci ulegnie i wyleci z dupy tańcem.
zień był piękny i pogodny,
wręcz słoneczny i łagodny,
Byłem u babki na obiedzie,
Babce sie całkiem dobrze wiedzie,
Więc postawiła rarytasów,
Od pierogów do ananasów,
Jak zabójcza to była mieszanka,
Nie wam powie moja wyliczanka,
Od południa przez całą noc,
Później też nie schowałem się pod koc,
Oczy zmrużyłem dopiero nad ranem,
Powiem wprost - przesrane,
I dosłownie i w przenośni,
Miałem piekło jak Ci w Bośni,
Paliło mnie gdzieś z tyłu,
Nie dopuszczałem do przechyłu,
Chciałem dowieźć do domu,
I się wysrać po kryjomu.
I zaczęła się kanonada,
Myślałem, że gówniany deszcz pada,
Deszcz? Mało powiedziane...
Cieszę się, że mi przeżyć było dane.
W kiblu rozpętałem trzecią wojnę,
Ręce moje w papier zbrojne,
Siedzę, cisnę, manewruję,
A jelito stolec transportuje,
Myślę sobie o mój Boże,
I Stoperan nie pomoże,
Taka sraczka Chryste Panie,
Mam już trzygodzinne sranie,
Walka była długa i nierówna,
Narobiłem stertę gówna,
Wyczerpany poszedłem spać,
A nad ranem myślę sobie "jego mać"!
To było zgoła szokujące,
Żeby nie powiedzieć zatrważające,
Gdy sobie nagle uświadomiłem,
Co takiego narobiłem,
Więc powiedziałem babci drogiej,
Że dzisiaj znowu u niej zjeść mogę...
Hymn o dupie
Dupa pachnie, dupa śmierdzi,
dupa tak cudownie pierdzi!
Dupa bogadzi, dupa ujmuje,
dupa starym i młodym smakuje.
Człowiek się rodzi, z dupy wychodzi.
Człowiek się żeni, do dupy wchodzi.
Człowiek umiera, na dupie leży.
WSZYSTKO NA śWIECIE, OD DUPY ZALEżY!
Oczywiscie Pozdrowienia napisze bo dawnooo tego nie robilem:
wiec pozdrawiam wszystkich, którzy dzisiaj srali w kiblu
no i wszystkich, ktorych znam i którzy mnie lubia bo ci co mnie nie lubia to mnie nie lubia