photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 GRUDNIA 2010 , exif
40
Dodano: 11 GRUDNIA 2010

tya.

zbiera mi się na bardzo długą notkę, więc jeśli nie masz ochoty czytać, to najedź myszką na biały krzyżyk na czerwonym tle, kliknij lewym klawiszem myszki i opuść tę stronę.

w sumie, to nie lubię wyżalać się publicznie, ale mówią, że pomaga.

okej, zastanówmy się od czego zacząć.

poznałam Cię w wakacje. wtedy nawet nie podejrzewałam, jak bardzo zmienią się nasze relacje.

wtedy Ty miałeś drugą połowkę i nie wchodziliśmy sobie w drogę.

minął miesiąc od pamiętnego ogniska, zawalił się cały mój świat. minął kolejny tydzień, zawalił się także i Twój. i teraz przyszło mi na myśl, że może właśnie dlatego stałeś mi się tak bliski. na początku byłeś tylko kolegą, z którym mogłam się pośmiać, pogadać. zaczepiałeś mnie pierwszy, gdy tylko robiłam się dostępna na gg. pisałeś wiadomosci na innych portalach. aż któregoś pięknego dnia, wychapała do mnie Twoja była druga połówka. i przestałam. przestałam się odzywać. Ty też. nie zastanawiałam się nad tym, lecząc złamane serce, zwłaszcza, że tego przyczyna była codziennie widziana przeze mnie w szkole. łudziłam się, ze będzie dobrze. minęło dwa tygodnie. znów napisałeś, pytajac czemu się nie odzywam. a Ty , czemu się nie odzywałeś? podałam Ci prawdziwy powód. okazało się, że skasowały Ci się kontakty i nie miałeś mojego numeru. podałam, w sumie, co mi szkodziło? i tu zaczyna się ta historia, która się już tak dobrze nie kończy. pisaliśmy codziennie, dzieląc się planami, opowieściami o nawet najdrobniejszych rzeczach. lubiłam słuchać Twoich opowieści, patrzeć, jak szybko mi odpisujesz i starać się pocieszyć, bo Tob8ie też nie było łatwo. ja powoli zapomniałam o tamtej historii, zdawało się, że Ty też. aż pewnego dnia, zapytałam o czym marzysz. odpowiedziałeś i nie poraz pierwszy zdziwiła mnie Twoja szczerość. od tamtej pory, z każdym dniem stawałeś mi się bliższy, mieliśmy coraz więcej wspólnego. potrafiliśmy siedzieć do 3 w nocy, tylko po to, zeby wzajemnie wysyłać sobie buźki, a potem zejść z gadu i zacząć esemesować. wiedziałeś o wszystkim, co się dzieje u mnie, ja miałam to samo z Tobą. nadawaliśmy idealnie na tych samych falach. do momentu, gdy pojawiła się moja zazdrość. o głupie koleżanki. chociaż teraz nie mam pewnosći, czy tylko tyle Cię z nimi łączyło. atmosfera między nami psuła się z dnia na dzień. ciągłe kłotnie, pretensje o wszystko, co robiłam. powoli budziła się we mnie niechęć, agresja. to było ponad moje siły. jednak starałam się, zlegałam, godziłam się na wszystko, tylko po to, zebyś się nie obraził. z nadzieją , że bd dobrze. ale było coraz gorzej.  pusciły mi nerwy. zapytałam wprost. i w trzech wiadmosciach od Ciebie skonczyła się nasza znajomość. 

 

dziękuje za uwage, nara.

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika osaax3.

Informacje o osaax3


Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames