Zimno
Idzie zimno chytro z lodem,
Kurze łapki chowa w kieszeń.
Bez niespodzianek, fajerwerków.
Kieszeń pełna ludożerców.
Idzie głuche, niewiadome,
W ciemnościach nocy niesie nam nagrodę.
Choćbyś miał milionów setki,
To nie wkupisz się w jej łaski.
Idzie zimno chytro z lodem,
Wieść ogłasza wszem i wobec.
Bez niespodzianek, fajerwerków
Ogłasza najważniejsze święto.
Idzie głuche, niewiadome,
By dać początek na sam koniec.
Powiedz temu, kogo spotkasz,
Że nie ma końca ta historia.
Panowie Waglewscy,
z płyty "Męska muzyka"
Nie lubię Świąt chyba już.
Na zdjęciu, zapowiadany wcześniej, miłośnik wody i wyższych temperatur - Karol.
Jugów, wakacje 2009