Dawno nas tu nie było...
Ale wracam! ;)
Tak dla siebie, tak z nudy.
Dużo się pozmieniało, oj dużo.
W każdym bądź razie nie jest najgorzej :)
Zaraz zabieram się za gotowanie (współczuję temu mojemu chłopowi, że musi to jeść *:D ).
Siedzenie w domu mi nie służy.
Oby pogoda się wyklarowała, mam niecne plany ;)
Zagląda tu ktoś jeszcze?