Po małej przeróbce...
Sorka ze nie pokomnetuje dzisiaj ale uciekam do moich cudownych konikow... Do Orkana i Bawarii... Ponoć Bawi znów odpieprza :( :( :(
Co ja mam z tym koniem...
Ostatnio córka własciciela z niej spadła i coś sobie złamala :/
A kto im kazał ją na Bawe wsadzac... Przecierz ten kon jest nie bezpieczny... A dziewczyna ma 11 lat... :/ Głupki jedne! Mowilam ze na Bawarie tylko wtedy jak ja jestem i to na stepa :/ a ona galopowała... masakra, przecierz ten kon robi wszystko zeby jezdzca z rzucic a oni na nią wsadzają nie doswiadczonych jezdzcow... idioci... zla jestem strasznie..