Haha, mnie nikt nie pobije, jestem hardcorem! xd
Jak widzicie z leksza mi odwala, i to chyba jedyny nadający się do publikacji autoportret.
Za moment idę sobie po lody, które bardzo mi zasmakowały. *po chwili* Dobra, mam już je.
6 sierpnia mam chrzest mojej kuzynki, fucha fotografa dla mnie! Yeaaa ;D
Nad morzem zrobię sobie troszkę zdjęć, Aga i Wera na pewno będą mi pozować, superaśnie będzie.
I się zastanawiam, czy starzy nie będą tych naszych fot oglądać, ojej! xd
Dobra, idę czytać, bo Potter mnie wzywa. Kurde, od nowa się czyta Ksiecia Półkrwi, beeee.
Ale coś mnie do Insygni Śmierci ciągnie, a to niby bardzo dobrze... Boże, co ja pieprze.
Dobra, spadam i zostawiam was z tym moim szpanem sprzętem xd