`Figura najlepsza, skóra najgładsza
Choć nie jesteś moja pierwsza, to chyba już ostatnia
Jesteś powodem dla którego nie chcę sam spać
I myślę o Tobie jak o mojej muzie
A gdy we dwoje na luzie zmieniaj się w wampa kotku
Kocham to i chcę więcej i dłużej
I w związku z tym daj miękkiego sampla
Zrobię soundtrack do związku nieulotnego jak z blanta dym
Ja i Ty marzenie każde zmieńmy w czyn
Nieważne co mówią, uczucia wiodą prym
Ufaj mi, ufam Tobie
Choć słuchasz bełkot jak za mocno się zrobię
Za cenę wszelką chcę łzom zapobiec
Nie chcę być ich powodem, chcę berło, tron, wygodę
Dla mojej królowej, jak inaczej być może
Skoro co dzień mam Ciebie w sercu i w głowie`