Już dawno skończyłabym z tym fbl, gdyby nie masa wspomnień i to, że cholernie szkoda mi zaprzepaszczenia tylu momentów z życia. Zdarzeń, które w mniejszym lub większym stopniu zostawiły po sobie ślad.
ot, takie małe usprawiedliwienie za częstotliwość, z jaką tu zaglądam:)
pozdrawiam
Użytkownik orehead
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.