photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 KWIETNIA 2012

 

 

Ogarnia mnie szal swiateczny.

zoładek odmawia posluszenstwa, poddaje sie.

Litry rozlanej wody i kupa mokrych ciuchow.

Rozmowy przy winie i pelnym zastawionym stole .

Odpowiedni ludzie, atmosfera.
Spiewy smiechy .

Wszyscy pelni serdecznosci.
A jutro powrot do swoich zajec do tej szarej przerelkamowanej codziennosci nudnej jak flaki z olejem.

Fakt faktem , cos przeciez musi sie spierdolic.




http://www.youtube.com/watch?v=S_uzNrZLKhg&feature=BFa&list=LL47WiYxzFvp0YXHTFI4ITyQ&lf=mh_lolz

 

 

http://www.formspring.me/Oreex