photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LISTOPADA 2009

missin

boję się zasnąć; boję się śnić. nie mam koszmarw, mam pewne elementy z przeszłości, postacie? przywiązane nierozwerwalnie, nierozłącznie do nich emocje, przebarwnienia z intensywności wydarzeń? może nie jestem wszystkiego w stanie objąć, utulić i ukoić, dać zapomnienie przede wszystkim. boję się nie tylko snw, ale i tych kilku godzin po przebudzeniu, kiedy to wszytko natarczywie powraca. powraca, zmusza do kolejnej (tysięcznej?) analizy, i znw, te same stwierdzenia, te same wariacje, te same wyrwane momenty z życia osoby zakochanej, pełne skrajności, i ewentualności, i niedopowiedzeń. trochę jak barthes. też jestem tak szalona jak i on, też jestem niekompletna, też składam się z samych wyrwanych właśnie momentw, chwil, brak mi spjności, brak mi ciągłości. brak mi ciebie, chociaż to już nie jest ten sam bagaż emocjonalny, co kiedyś; teraz to tylko małe afterglow w innym wydźwięku tego słowa.

teraz to tylko sentymentalizm, wciąż przebijany nutką złości. bo nigdy się jej nie wyzbędę; za głęboko, za ostro, za nagle. za znienacka wszystko się potoczyło w negetywnej-naszej-bajce, abym kiedyś była obojętna.

i może dlatego to wciąż wraca, wiesz? to moje 'inane bubbling', to siedzenie w nocy, to uporczywe zmęczenie i marzenie o zaśnięciu, o barthsowskim 'życie to umieranie', i o rwnie uporczywym lękiem przed snem.

jestem trochę nierozliczona z przeszłością, ale wiem, że nie mogę tego już zmienić, że nie mam do czego wracać - i o niebo bezpiecznej jest tego nie robić, nie chcę znowu stracić kolejnych momentw, nie chcę dalej już o tobie, z tobą, w tobie a ty we mnie, nie mogę. tylko powiedz mi jak mam zasnąć, będąc jeszcze 'wtedy-i-tam'? to jak bilet w jedną stronę każdej nocy,


potrzebuję wytchnienia.



a może potrzebuje zagryźć dolną wargę i iść dalej, zmieniać, przemieniać, zasnąć, i obudzić się bez kaca moralnego, że wszystko potoczyło się jak potoczyło? wiem, zakrzyknę, potrzebuję substytutu. jak znaleźć i zaufać, i zaakceptować, i polubić, i wytrwać?

(kolejne pytania bez odpowiedzi)

oczy mi się zamykają, zaraz przyjdzie sen i znowu przyjdziesz ty. mwiłam że nie mam koszmarw? kłamałam.

(i''m hurt, here in my heart. not usually my most vulnerable spot)

http://www.youtube.com/watch?v=Tkvvxhj0oM0


Komentarze

pieknemeble ej, ej, przeciętna dupo, jeśli możesz, to weź mi angielski jutro/dziś właściwie. korzystając z okazji.
25/11/2009 3:04:27
nessa Smutna twarzyczka, smutny wzrok, smutna notka. od tych słow aż bije samotność. Może to "nie na miejscu" co powiem ale uwielbiam sposób w jaki piszesz notki I NIE TYLK0 N0TKI, przepełniony pustką i jednocześnie emocjami, mam nadzieje, że jeszcze kiedyś powrócisz do pisania wiadomo jakiego.
24/11/2009 19:50:10
pieknemeble czasami aż przerażająco mały! (nie sądziłam, że ktoś mnie znajdzie ;>)
24/11/2009 9:35:15

Informacje o ordinaryass


Inni zdjęcia: #birthdaygirl qabi1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114