życie studenckie pędzi, pędzi, czekaj, to już minął miesiąc? nie mam czasu na nic, wciąż w biegu, wciąż zdyszana, wciąż wybrakowana, wciąż nie kompletna.
myślałam, że będzie to wyglądało trochę inaczej, nie wiem, lepiej, lżej? ale tak nie jest, nie zmienię tego, muszę zacisnąć zęby i sunąć dalej, prawdaaa?
w sumie, sama nie wiem jak się czuję. aspołecznie?
myslovitz - hej dziewczyno