Oto zdjęcie z mojej klasowej wigilii :)
Model - wychowawca dostał od nas gacie... :D

Niecała grupka, ale za to to najlepsze pozy :)
Kochani Wy moi....Już nie oddam Was za żądne skarby i nie odejdę, jak to niektórzy czynią ;> :D





Wysokie trawy będziemy zginać
Łamać
W sobie na nowo odbudowywać

Gdy promienie Słońca rozleją się na bruki
Wyjdziemy na rozgrzane ulice Bombaju

Będziemy szaleni wśród szaleństwa
By dostrzec swoją inność
By dostrzec swoją jedność

Nie ma wokoło równie spokojnych
Niebieskich oczu
I bardziej rozwianych włosów niż nasze

Wstajemy rano z białych pościeli
By codziennie widzieć za oknem
Wzniecane tęcze

By być



Piotr miał za to miłą w dotyku marynarkę
Żeby się poczuł jeszcze lepiej, powiem - za miłą
I wraz z Wroną stwierdziłyśmy, że wyglądał za dobrze :D

-niektórym brak było inwencji :)

Przy pierwszej Oktawii wypadło parę łez...

Kochana Ania Babicz mówiła, że jestem kochana
...heh - to miłe...
Kamil chciał się dzielić bananem
Ostatecznie zmienił go na coś mniej kontrowersyjnego
Ot tak!
Cóż, pogodziłam się z myślą, że się wyprowadził z pierwszej ławki na polskim
Za co otrzymał chyba najgorętszy uścisk :D (O - wybacz Monik :D)

A' propos uścisków doskwierało mi moje 160 cm
Do Mikisa nawet nie doskoczyłam
W przypadku Ady weszłam na ławkę, więc patrzyłam z góry

Z Modelem w simpsonowych bokserkach rozmawialiśmy o marzeniach i celach :)
Gdy ktoś potakiwał na moje życzenia, czułam, że się rozumiemy :)

Annemarie złożyłam jakieś kulawe niemiecko - angielskie życzenia

Hmm...

Za nowy - lepszy rok! :)
Fur Zukunft (?!)

:) Za przyszłość!




Dla wszystkich - starych i nowych :)