Życie bawi się ze mną w chowanego
raz
pokazuje radosną twarz
potem
kryje głowę
ucieka
w cień się chowa
to znowu gra w zielone daje mi ten kolor
jak szansę
mam zielone światło
i otwartą drogę
nagle-zabiera
brama zamknięta
runął
mój karciany domek
i tak dokoła od ściany do ściany
było i nie ma
wysoko-nisko
widoczne-ukryte
wygrałam-przegrałam
jak to jest poprostu
w życiu...