Lepszego weekend'u nie mogłam sobie wyśnić !
W piątek Dawid zrobił Nam pizze *.* przepyszna !
W sobotę wszyscy zdaliśmy 2 kolokwia, więc było co świętować :)
6 win, 3 wódki, zapiekanka ze szpinakiem Także wszyscy ładnie się wstawiliśmy. Tomek pisał od Ani z fejsa do chłopaków z roku, bajerował ich :P
Potem poszłam z Dawidem zobaczyć Bydgoszcz w nocy, doszliśmy aż na starówkę i "mama Ania" zaczęła się już o Nas martwić. Szybko zaczęliśmy i w sumie szybko też poszliśmy spać. O 23 wszyscy leżeli grzecznie w łóżkach.
ogl mam problem z rozkminieniem Dawida, ale na razie się poznajemy i zobaczymy jak będzie dalej...