No to kolejny zjazd za nami, jeszcze tylko 4 tygodnie
W piątek na spokojnie każdy się uczył na kolokwium z fizjologii, choć szło to dość opornie. O 11 było to nieszczęsne koło ... Na szczęście zaliczone, chociaż było ciężko bo mieliśmy tylko 20 sekund na odpowiedź. Za tydzień 3 kolejne koła, także będzie tylko lepiej
W sobotę aby świętować kolokwium kupiliśmy wódkę i w 7 osób siedzieliśmy i przy okazji zagraliśmy w nową grę- Loża Szyderców. Serio, warta polecenia !
O północy zaczęliśmy powoli kłaść się spać, ale niestety Dawid nie był skory do snu i wylądowaliśmy z materacem w przedpokoju
Co tam, że spaliśmy tylko 2 godziny, a wykłady na 8
Na szczęście o 14 byliśmy już w domku i można było sobie odpocząć. Od jutra już zaczynamy szarą rzeczywistość w szkole ...