-Ty naprawdę tak bardzo go kochasz?
- Wiesz nie wyobrażam sobie bez Niego życia, Kiedy jest mi źle mam ochotę do niego zadzwonić. Zaraz po przebudzeniu myślę co teraz robi i czy już wstał, a kiedy już go widzę jestem najszczęśliwszą osoba na świecie.
na zewnątrz mała dziewczynka, nie potrafiąca chodzić na szpilkach, mająca durne marzenia, wierząca w potwory z szafy, kochająca się w znanych postaciach. w wewnątrz szalona, dojrzała, marzycielka, uwielbiająca tworzyć, kochająca pewnego człowieka, płci męskiej, który zawładnął jej światem, ot tak. prawdziwa ja.
Trochę mnie pokochaj i trochę mnie polub, przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna, udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi, przypomnij to wszystko co o sobie zapomniałam, wystarczy żebyś bywał i żebym nie musiała nic mówić, żebyś po prostu wiedział jak się ze mną obchodzi.
I nikt nie wiedział co czuje. Zatrzymywała to wszystko dla siebie. Momentami miała ochotę na krzyk, jednak bała się odrzucenia.
tęsknię za Tobą, choć nigdy nie byłeś mój i nigdy nie było nas.
Dałam Ci świat i moje serce, zrobiłam to wszystko z uśmiechem na twarzy, dałam Ci miłość, myśli i duszę, myślałam, że to było wzajemne.
Dzisiaj o Nim śniłam, po raz pierwszy od kilku dni obudziłam się z uśmiechem na ustach.
Najgorzej jest wtedy , gdy zrozumiesz , że tak naprawdę nie masz nikogo . każda myśl w tym celu , każdy oddech sprawi ci ból , którego nie będziesz mógł odstawić , a samotność rozprzestrzeni się gdzieś tam w środku . w sercu będzie pustka , czarna pustka z którą mimo wszystko będziesz musiał żyć . dni przepełnione monotonnością , której nie masz komu dedykować . przyjaciele zapomnieli , zostawili . rodzina cię nie potrzebuję , a ty ich ? wręcz przeciwnie . pragniesz czyjejś dłoni , czyjegoś serca , które przeprowadzi cię przez tą bolesną drogę dając miłość i uzupełnienie . mimo tego jesteś sam , wciąż jesteś sam w tym wielkim świecie i nie możesz w związku z tym nic zrobić . samotność cię zabija , od środka , a ból mu w tym pomaga każdej nocy , z każdym oddechem
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje. Jakie czuje zapachy. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
Lubię Go. trochę bardziej niż lato, dużo bardziej niż lizaki, bardzo bardziej niż innych..
A z każdą sekundą, minutą, godziną. Z każdym jebanym dniem coraz bardziej mi Ciebie brakuje
Przyjdź. opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność
Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki. Przyjaciół. Słodyczy. A teraz od Ciebie.
Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.
Była bezsilna. Nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.
Pokazał mi , że jestem zdolna do miłości o jakiej mi się nawet nie śniło.
-Jakiś nałóg ?
-Tak.. Patrzenie w jego oczy.
Dlaczego jest tak, że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa, gdy uśmiechacie się do innej. Przywiązujemy się do was, do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść, tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy, ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom, tak jak wy nam.
jeśli Go nadal kochasz to walcz o Niego.!
-walczyłam...
-i co.? poddałaś się.?
-nie, przegrałam..
prawda boli, szczerość rani, kłamstwo uzależnia.
Dalej palisz, dalej pijesz, dalej jesteś nieszczęśliwa, dalej spadają Ci stopnie w dół. - dalej Go Kocham Mamo...
Czego Ona chce? Ona chce, byś się postarał usłyszeć jej subtelny alarm.
Wiesz jak działa na mnie Twoja obecność? momentalnie dostaję chorej głupawki, byleby tylko zwrócić na siebie uwagę. pozwalam sobie nawet na rozpięcie jeszcze jednego guzika w koszuli. i ten.. kocham Cię, wiesz?
Nie wiem jak to wytłumaczyć. Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskam energią, zarażam śmiechem. To Ja pocieszam innych, mówie że będzie dobrze. A gdy tylko słońce chowa się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypala się. Mina stopniowo smutnieje. I nie tylko mina, bowiem cała moja dusza płaczę, coś żałośnie w niej krzyczy.
; *