ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. on to robi dlatego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. ten ktoś nazywa się 'przyjaciel'.
Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę zdrobnienie Twojego imienia z buziakiem., Nie , to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status, po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robie..., jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak , to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną.
przyznaję. myślę o Tobie codziennie w każdej sekundzie. uwielbiam o Tobie mówić. kiedy Cię przytulam, marzę o tym, by już nigdy nie wypuścić Cię z rąk. śnię o Tobie każdej nocy. zawsze gorączkuję gdy Cię widzę i jestem zupełnie, całkowicie w Tobie zakochana.
I po raz pierwszy czuje, że mogłabym przetrwać całe to piekło, tylko po to by móc trzymać Cię za rękę.
smak twoich ust i twój delikatny dotyk, działają na mnie jak najsilniejszy narkotyk.
- hej. weź go sobie. jest cały Twój.
- przepraszam, czy to żart ? bo wydaje się jakby był.
- nie. mówię całkiem poważnie.
- ale... dlaczego ?
- powiedział, że Cię kocha. przez sen.
gdybyś wiedział co dzieje się ze mną, co noc. gdybyś zdawał sobie sprawę z tego jak leżę w mroku stukając palcem o ekran komórki i wyczekując cholernej wiadomości na dobranoc. gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś.
Zobaczyłeś mnie. Mijaliśmy się, ja jak zahipnotyzowana patrzyłam na Ciebie, nie wiedziałam jak się zachować.Też patrzyłeś z lekką dezorientacją. Przechodząc powiedziałeś ' cześć Kochanie' i pocałowałeś mnie w policzek. Poszedłeś.
Sprawdźmy obecność. Zaufanie? - Jestem! Nadzieja? - Obecna! Szczerość? - Jest! Miłość? Miłość?! Miłości znowu nie ma..
i wiesz siedzę i śmieje się, bo przyjaciółka mnie rozśmiesza. kiedy w pewnym momencie siadam nieruchomo, uśmiech znika z twarzy, a w oczach pojawiają się łzy. przypomniało mi się jak cudownie było trwać w twoim objęciu. z chwile na chwilę przybywa coraz więcej wspomnień, a tęsknota rozpierdala mnie od środka. bo Ciebie już nie ma, nie rozśmieszasz mnie codziennie, nie budzisz smsem, nie przekonujesz, że mnie kochasz. nie wiem co robić, załamuje się coraz bardziej, wkurwiam się i smucę zarazem. widzisz, co ze mną zrobiłeś?
śniłeś mi się dziś lecz to nie był sen taki jak zwykle, że po przebudzeniu żałowałam że już się skończył, w tym śnie nie byłeś miły i kochający jak bywało do tej pory, byłeś obojętny, oziębły, arogancki taki jak w rzeczywistości może to już czas by zapomnieć jak idealny byłeś kiedyś
Są słowa , które trudno wypowiedzieć , są chwile , które ciężko zapomnieć , są noce , które przepłaczesz , są bajki , w które wierzysz , ale nie ma takiej minuty , która wróci
sama żyła ze sobą i swoimi problemami, czekała aż on przestanie ją ranić.
' smile please.' prosić to ty sobie możesz.
Dość dużo tego. Pewnie i tak wszystkiego nie przeczytacie, ale co tam :)
Komentować ! ;**