Taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać.
Został mi tylko rozmazany tusz i drżące ręce, z których wypada świat.
Zaczynam się śmiać, choć tak naprawdę chce mi się płakać.
Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przyniósł Ci najwięcej bólu.
Iść do McDonalda na sałatkę, to tak jak pójść do dziwki żeby się poprzytulać.
Dobry bajer to podstawa, wkręcasz kit i jasna sprawa.
Już chuj mnie obchodzą te twoje brązowe tęczówki. Teraz mam inne, niebieskie.
Miało być tak pięknie, no a jest w chuj lepiej, smutek zabija płacz - płacz na smutek lekiem.
Wzruszenie: Kiedy wracasz do miejsca, które ostatni raz widziałeś jako dziecko.
Bo czasem 1+1 daje 69 . ale to już nasza wyższa matematyka .
Mamusia mówiła że papierosy i alkohol uzależniają, ale o tobie nic nie wspominała.
Może warto wyreżyserować swoją bajkę.
Brak miłości- i nagle staję się więźniem własnego ciała.
W sylwester , o 0:10 , przy fajerwerkach, z szampanem w ręce , życzyłam sobie szczęścia. Tak, szczęścia. Nie jego, nie jego miłości. Szczęścia, chce być szczęśliwa, już nie ważne czy z Tobą, ale chcę do cholery.
Ja nie kłamie tylko lekko mijam się z prawdą..
Mój świat jest przyćmiony Twoimi tęczówkami.
Wysoką cenę można zapłacić tylko za miłość i zakupy.
Spisuj testament , suko.
Chciałabym urodzić się od nowa , tylko po to , by Cię uwieść i zostawić .
Umrę ci kiedyś. Oczy mi zamkniesz. i wtedy - swoje smutne, zdziwione, bardzo otworzysz.
Ładny nosek, słodkie oczka i niezły kaloryfer, wcale nie oznaczają, że każda Ci ulegnie, kochanie.
Nigdy nie opowiadaj nikomu o swoich problemach. 20% ludzi ma to w dupie, a pozostałe 80% cieszy się , ze nic Ci nie wychodzi.
Mówił tak, że zapierało mi dech i nawet w milczeniu słyszałam szczęście.
No niestety, od samej siebie nie ucieknę.
następną imprezę zapamiętam całą! obiecuję.
Mam swój świat i kredki na baterie !
Zamknę się na tysiąc zamków i nie znajdzie mnie już nikt.
Ty mrugasz do mnie okiem, ja rozbieram Cię wzrokiem. Najpierw rozbierany poker, potem wciągnę Cię jak kokę
Koniec z imprezami i dyskotekami, teraz tylko teatr, filharmonia i kawiarnia czujesz ten sarkazm ?
- Ale Ty jesteś zajebista.
- No, niestety ktoś musi.
Przypadkowe spotkanie. Już wtedy poczułam, że okradłeś mnie ze wszystkich myśli.
Chcemy dojść do perfekcji ale popełniamy błędy.
Przyszła wiosna, następnie nadejdzie lato, jesień , zima. Minie rok, dwa lata, dziesięć. Zapomnimy.
Im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz. im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz.-czyż nie na takiej zasadzie działasz, kochanie?
Czerwony lakier , czerwona szminka , czerwone szpilki i czerwone oczy od płaczu . - zadowolony ?
Ignorujemy tych, co nas adorują, Adorujemy tych, co nas ignorują. Kochamy tych, co nas ranią, a ranimy tych, co nas kochają
Kiedyś jej przyjebię . Tylko najpierw niech makijaż zmyje, bo jeszcze rękę złamię .
Dalej, mała. tipsy w górę. no na co czekasz? skurw się dla niego.
Tak została wychowana, pierdolona dumna dama!