photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MARCA 2010

Ostrze Królów

Ostrze Królów -


kampania nie znająca końca,

rozpoczęta u wyznawców bostwa słońca,

 mieście północnym zwanym Mercy.


Śmiałkowie to; Skrytobójca Reaper - Tashy,

krzywdzenie, torturowanie i mord,

jednym słowem cierpienie na akord.


kolejny to Chriss - Rhys mnich,

prawo i dobro szerzący u bliźnich,

to też potrzebujących cała kolejka.


I Druidka - Amakir czarodziejka,

wyjątkowo dumna i chłodna,

we wszystkim z drużyną niezgodna.

 

Czy jesteście ciekawi czego dokonali, czy nie,

I tak zaczynam swoje gadanie...

 

 

 

 

   Pierwsza misja z jaką musieli się zmierzyć dwaj śmiałkowie  (mnicha tam jeszcze nie było, ale był brat -barbarzyńca) było zadanie związane z kradzieżą mikstur. Po uprzednim zapoznaniu się ze szczegółami była  to z pozorów bardzo łatwa i szybka w wykonaniu "zabawa" .  Pewien szalony czarodziej  - Fafner - zlecił drużynie zdemaskowanie złodzieja mikstur z magazynów miasta Mercy.

  Cóż tu więcej pisać, drużyna zakradała się co noc na tyły magazynów, aż w końcu widząc, że ktoś jest w środku podeszła pod okno budynku. Najpierw wszedł łotr, później czarodziejka, a później, a później  już barbarzyńcy nie było... został zasztyletowany. Pierwsza misja ostatecznie się nie powiodła nawet z pomocą brata barbarzyńcy tropiciela, który również poległ podczas bitki.

   Amakir i Reaper zgodnie razem doszli do wniosku, że tropiciela należy pochować razem z bratem barbarzyńcą nie daleko ich chatki w lesie. Po pochówku do chatki dotarł ostatni najstarszy brat nieżyjących już; tropiciela i barbarzyńcy, mnich Rhys. Amakir próbowała w między czasie wyszkolić swojego chowańca - miniaturowego smoczka - niszcząc tym samym całkowicie cały dorobek rodziców mnicha. Rhys widząc ile stracił w przeciągu kilku chwil postanawił wyruszyć w podróż razem z drużyną i odnaleźć człowieka, który skupuje kradzione mikstury i tym samym przyczynił się do śmierci braci. Drużyna po otrzymaniu tylko sińców i skradzionych mikstur postanowiła ruszyć , o 4 dni na zachód od Mercy, do miasta portowego Nelusya.

   Po drodze drużyna spotkała barda Nareema w towarzystwie tropiciela przewodnika. Od napotkanych podróżnych po wymianie zdań okazało się, że stołeczny lord Leox chętnie handluje miksturami i podobnymi alchemicznymi proszkami z królem wyspy Nellassi.


Nelusya

Po dotarciu i zapoznaniu się z istniejącą sytuacją drużyna szybko dochodzi do wniosków, że winowajcą śmierci poprzednich towarzyszy jest lord. Dopiero po opłaceniu nowo zapoznaną bardkę, Nexessy, drużyna dowiaduje się jak i z kim handluje Leox.

Komentarze

~Szym To może nawet za 30 postów będzie coś wspomniane o Ruderyku ;) Ciągnij swoją opowieść Bardzie, bo bardzo jestem ciekaw jakie historyjki układasz pod rpga!
11/03/2010 0:43:09
~chriss A jak mi zabijesz ninje, to magiem bede gral! :-D
10/03/2010 20:13:46
~Bard Z czasem bede mógł normalniej pisać bo poki co głupio sie opisuje rzeczy które tak dawno sie wydarzyly ^^
10/03/2010 18:24:27

Informacje o opowiescibarda


Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona