scenariusz uczucia
Najgłupsze w rozmowach przez Internet, zdaniem Mateusza, było to, że nie widziało się rozmówcy. Choćby nie wiem jak bardzo się starało, to i tak nie odczytałoby się uczuć drugiej strony. W słowach można umieścić wszystko. A jeśli są czytane, to nie adresat lecz odbiorca nadaje im sens; interpretuje na swój sposób nie zawsze zgodny z prawdą. Brak gestów, mimiki, tonu głosu. A co najważniejsze nie widzi się skutków, jakie wywołują nasze słowa. Nie wie się, co czuje druga osoba.
Dlatego Mateusz Seremet, który był w gorącej wodzie kąpany, jak mawiał niegdyś jego tata, nie mógł usiedzieć na miejscu w oczekiwaniu na odpowiedź. Chciał zobaczyć, jakie emocje wywołał w internautce o pseudonimie dla_ciebie_nieosiągalna. Słuchając głosu spikera w radio, zastanawiał się, kim ona jest. Mogła być każdym. Począwszy od jakiejś znudzonej gimnazjalistki, poprzez napaloną starą pannę, a na niebezpiecznym pedofilu kończąc. Istniało mnóstwo opcji. Tak samo jak miejsc, z których mogła pochodzić. Coś mu jednak podpowiadało, że mieszkała w Gdańsku.
Mateusz ufał ludziom. Wielu pewnie nazwałoby go naiwnym, lecz on wolał określenie "ufny". Nie patrzył na nowopoznanych przez pryzmat krytyki, raczej szukał dobrych cech danej osoby. Sam był szczery, więc uważał, że wszyscy dokoła mówią prawdę.
Nie raz i nie dwa zawiódł się na ludziach. Istniały typy osobowości, od których trzymał się z daleka. Był dobrym obserwatorem. Często jednak nie korzystał z tej umiejętności i pozwalał wodzić się za nos. Tak jak w przypadku Sary.
Przerwał potok myśli, bo w radio zaczęły się pozdrowienia. Mateusz żałował, że nie stoi teraz przy nieznajomej i nie może obserwować wyrazu jej twarzy.
- Kolejne pozdrowienia - mówił prezenter - powędrują do tajemniczej dziewczyny o jakże intrygującym pseudonimie dla_ciebie_nieosiągalna. A oto ich treść: Jedyną rzeczą, jakiej nie udało mi sie osiągnąć do tej pory, a czego bardzo pragnę, to spędzić całą noc z wymarzoną dziewczyną nad brzegiem morza, a o wschodzie słońca przywitać dzień pocałunkiem. Chciałbym cię ostrzec, że rzadko nie dostaję tego, czego chcę. Dlatego jeśli jesteś specjalistką od wizażu, postaram się ciebie zatrudnić. Czy nadal będziesz dla mnie nieosiągalna? Z pozdrowieniami, Twix. Czuję wzywanie w tych słowach - dodał prezenter. - A teraz zapraszam wszystkich słuchaczy na piosenkę...
sylver