photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LIPCA 2012

I Rozdział

 

Witam . Postanowiłam dodać swoje pierwsze opowiadanie , będzie one podzielane rozdziałam . Mam nadzieje , że się spodoba piszcie swoje opinie w komentarzach to bardzo ważne dla mnie . I jeśli się Wam podoba to klikajcie w '' FAJNE '' . 

 

 

 


I Rozdział 

 

Leżała na łóżku i słuchała swojego ulubionego kawałka , przypominał on jej czas , w którym była małą dziewczynką nie przejmującą się życiem & Teraz Klaudia za miesiąc kończyła 16 lat i dalej wierzyła , że kiedyś będzie lepiej , spotka swojego ukochanego , z którym będzie szczęśliwa i będą mieli gromatkę nieswornych dzieciaczków . Z całego serca chciała by tym ukochanym został jej sąsiad , który mieszkał naprzeciwko niej . Nagle rozległ się dzwonek do drzwi , Klaudia niechętnie podniosła się z łóżka i otowrzyła.W drzwiach stał Tomek , przyjaciel Klaudi . Znali się od urodzenia , ale Klaudia ciągle nie umiała go rozdryść .
- Dzień Doberek mała , ubieraj butki i wychodzimy . - Klaudia zrobiła duże oczy i wskazała ręką wnętrze domu .
- Wejdź . - Tomek prześlizgnął się przez próg mieszkania i przeszedł do jej pokoju .
- Widzę , że komuś nie chcę się sprzątać - Zaśmiał się głośno i usiadł na jej łóżku .
- Co ty nie powiesz Odrzekła z irytacją & Lepiej powiedź mi gdzie mam się szykować .
- Jak to ?! Zapomniałaś ? Dzisiaj imprezka u Zuzki . - Powiedział triumfalnie.
- A no taak & Ale wiesz & Ja & nie mam ochoty dzisiaj nigdzie wychodzić .
- Co ty gadasz przecież ty uwielbiasz imprezy i nigdy nie opuściłabyś żadnej . Powiedz mi co się stało ?
- Ech & - Westchnęła . I tak nie zrozumiesz , po prostu mam zły dzień i nie mam ochoty balangować.
- Tak po prostu ? Klaudia nie poznaje Cię . - Podszedł do niej i spojrzał na nią swoimi niebieskimi oczami , wiedział , że ona nie znosi jak tak ją obserwował .
- Przestań tak się na mnie gapić . - Szturchnęła go lekko . Tomek nie miał zamiaru odpuścić , prosił ją z 15 minut , ale w końcu zrezygnował .
- No dobra to ja idę mam dzisiaj zamiar trochę poflirtować . - Powiedział wyraźnie rozbawiony .
- A co będzie tam Anka ? - Zachichotała .
- Tak jest , a jak myślisz dlaczego tak bardzo chcę tam iść? To ja zmykam dzwoń do mnie gdybyś czegoś potrzebowała Wycedził i poszedł w stronę drzwi .
- Tak , tak na pewno & - odpowiedziała i zamknęła za nim drzwi . Postanowiła się wybrać na krótki spacer . Ubrała się i wyszła na zewnątrz było chłodno jej włosy rozwiewał wiatr , ale ona się tym nie przejmowała . Szła i rozmyślała , sama nie wiedziała co ją tak gnębi . Skierowała się w stronę parku , tam usiadła na ławce i obserwowała przechodzącą parę . Westchnęła i poprawiła grzywkę , która wpadała jej do oczu . Zrozumiała czego jej brakuje i czemu jest przygnębiona , brakowało jej ciepła drugiej osoby , wieczornych spacerów w parku , skradzionych pocałunków , motylków w brzuchu i świadomości , że jest dla kogoś ważna . Tak , tak brakowało jej '' miłości '' , chciała się w kimś zakochać i być kochaną & Błądziła myślami i wspominała swoje dawne przeżycia miłosne , które okazały się klęską , ale co tam ważne było to , że była szczęśliwa i niczego więcej jej do życia nie brakowało .
-Klaudia ? - jakiś głos zza jej pleców zapytał . Klaudia się ocknęła i gwałtownie odwróciła głowę , zauważyła Beatę i od razu się uśmiechnęła .
- Cześć małpo co mnie straszysz ? - Zaśmiała się krótko . Beata przytuliła ją na przywitanie i usiadła obok .
- Co ty tu tak właściwie robisz o tej godzinie ? - Beata zapytała zaciekawiona .
- A wiesz chciałam pobyć sama i przemyśleć pewne sprawy . - Uśmiechnęła się .
- Aaa ciekawe jakie to ty masz sprawy do przemyślenia . - zaśmiała się .
- Haha , a ty co tu robisz ? - chciała uniknąć ten temat .
- Wracam z treningu , zapomniałaś , że trenuje ?
- A no tak & - Klaudia zapomniała , że Beata trenuje boks od dziecka , nigdy nie rozumiała jej hobby uważała , że to sport przeznaczony dla facetów .
- Ok głupku , to zobaczenia na imprezie Zuzy ? - zapytała przerywając ciszę . 
- Nie ja się dzisiaj nie wybieram . - odparła .
- Ale & - nie dokończyła , bo Klaudia jej przerwała .
- Tak wiem , wiem ja nie opuszczam żadnej imprezy - powiedziała ze złości , bo miała już dość słuchania , że nie opuszcza żadnej imprezy .
- Czemu nie chcesz iść? - zapytała zaskoczona .
- Nie mam nastroju & i nie chce mi się o tym rozmawiać , ale życzę dobrej zabawy . - Uśmiechnęła się i wstała z ławki . - To ja idę widzimy się jutro tak ?
- Jasne & Pa . - Beata też wstała i patrzała na odchodzącą Klaudie i w pewnym momencie krzyknęła , a może chcesz żebym z Tobą została ?
- Nie , baw się dobrze Klaudia krzyknęła nie odwracając się , cieszyła się , że ma przyjaciół , którzy się o nią troszczą , ale nie mogła pozwolić na to by przez nią marnowali okazje do zabawienia się.
- Klaudia dochodziła do domu , było jej strasznie zimno trząsła się z zimna . Na klatce schodowej spotkała Mamę , która wchodziła po schodach z zakupami .
- Hej mamo Klaudia przywitała się i dała jej buziaka w policzek .
- Hej córciu , otworzysz drzwi ? - podała kluczę Klaudii .
- Jasne . W domu Klaudia położyła się i czytała książkę o narkomani , nie rozumiała tych ludzi , ale też im współczuła . I tak zasnęła , śniła o wymarzonych wakacjach z przyjaciółmi ... obudziła się dopiero rano .

 

Lena .

Komentarze

kingusia85 Fajne opowiadanie :P
+zapraszam do mnie ;)
26/09/2012 18:41:03
greeng Super ;d
17/08/2012 17:24:18
dida97 podoba mi się ! ;3
18/07/2012 22:13:33
madbravery świetne opowiadanie !
+ dodaj jeśli chcesz ;))
18/07/2012 20:02:09