185.

Szła przez miasto, powtarzając sobie: "nie martw się, będzie dobrze, dasz radę". Weszła do domu, popatrzyła w lustro i rozbeczała się jak dziecko.

Uważaj o czym marzysz, bo marzenia czasem się spełniają ;)

tak masz racje. jestem pieprzoną zazdrośnicą. ale to dlatego, że tyle dla mnie znaczysz . <3

Co to jest nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
 -No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna

- dziś widziałam patrzył się na Twoją dupę .
- widocznie wie gdzie jego miejsce . ;D

- dlaczego ty mnie tak nie lubisz?
- bo wole Cię kochać niż lubić <3

- wyrzuć go z pamięci.
- a Ty wyrzuć do kosza swoje ulubione,stare trampki.
- nie potrafię,zbyt mocno się do nich przywiązałam.
- właśnie.

- dlaczego masz tak dużo jego zdjęć ?
- są śliczne.
- i tylko dlatego ich nie usuniesz ?
- tylko? nie, nie tylko. jeszcze serce nie pozwala.

-mamo wychodzę !
-gdzie idziesz ?!
-idę pozabijać tych co nie lubią bednarka !
-sama idziesz?
-nie idzie ze mną 12345678901234567890 osób...
 -poczekaj idę z tobą. :D

- do trzech razy sztuka.
- ja wierze w ten czwarty.

-jak zaskoczyć chłopaka w łóżku?
-śpisz, śpisz... nagle wstajesz i robisz pompki

przychodzi facet do sklepu meblowego i mówi:
-interesują mnie drzwi.
sprzedawca na to:
- zajebiste ma pan zainteresowania.

- Umówimy się?
- Ej, koleś! Przecież my się w ogóle nie znamy.
- Będziemy mieli na to czas przez całe życie.

- Czuję cię od środka.
- Skąd wiesz, że to ja?
- Bo jeszcze nigdy nie czułam takiego ciepła...

- Jak ujmiesz to najlepiej w dwóch słowach?
- O, kurwa

- Daj czipsa
- Poproś ładnie
- Nooo daaaaaj
- A proszę ?
- wrrrrr .
morał tej bajki jest krótki i z nóg zwala, chciałoby się czipsa, lecz duma nie pozwala :D

Pisała: Niusia.

Jeśli podoba się fotoblog, proszę o reklamę i promocje.Niech wiedzą i zaglądają. To mi pomoże w zdobyciu większej oglądalności.  Bardzo mi na tym zależy ; >