Kiedy sie pochylił zobaczyłam jakie ma piękne oczy,nie mogłam sie ruszyć nie wiedziałam co sie mi dzieje i wtedy stało sie to.Pocałował mnie,podobało mi się to ale jednak go odepchnełam.
-Co Ty robisz? Zapytałam sie wkurzona,wiedział ze źle robi
-Przepraszam...
Wyciągnełam telefon z kieszeni i zadzwoniłam po Natana..zgodził sie po mnie przyjechać z Nikosiem,miałam tylko wyjść na ulice.Widziałam po minie Krystiana że jest sie wkurzył bo to on chciał mnie odprowadzić.Kiedy czekałam na ulicy podjechał Nikoś ,widzialam mine Natana..dostane niezłą zjebe od niego.No ale to nie moja wina ze on wszędzie lata za mna.Natan wysiadł z auta zeby mi pomóc wsiąść,pożegnałam sie z Krystianem normalnie i pojechaliśmy.
-Siostra co Ci kuźwa odbiło żeby biegać z nim po lesie? Zapytał wkurzony
-Nie biegałam z nim..
-Nie z nim? to z kim?!
-Natan ogarnij sie! Nie drzyj sie na nią tylko daj jej powiedzieć jak to było-wtrącił sie Nikoś
-Dzięki Nikodem ale już nic nie powiem.Możesz mnie podrzucić pod dom a tata mnie zawiezie.
-Przestan..zawioze Cie do szpitala normalnie.Ja z tym problemu nie mam
Przez całą droge ani ja ani mój brat nie zamieniliśmy słowa..wkurzył mnie,nie wiedział co sie stało a darł sie na mnie.Cały czas w głowie miałam pocałunek Krystiana.Kiedy dojechaliśmy do szpitala chciał mnie zaprowadzić do środka ale sie nie zgodziłam.Zadzwonił do rodziców ale przyjechał tylko tata..no tak gdzie by mama sie przejeła mną.Po wyjściu ze szpitala opowiedziałam wszystko tacie,no prawie wszystko.Jak dotarliśmy do domu było coś po 18..w domu Nata nie było bo po co.
-Jesteś głodna kochanie? Zapytał tata
-Wiesz co nie mam ochoty nic jeść,pójde na góre.Wykąpe sie a potem sie położe spać,dobrze?
-Pewnie.
Cięzko mi było wyjść na góre no ale nie chciałam już obarczać taty tym.Wziełam szybki prysznic i się położyłam.Zadzwoniła jeszcze Ania i z nią pogadałam..dowiedziała sie że kolega Krystiana już nie jest z tą dziewczyna i ma sie zamiar za niego brać.Opowiedziałam jej co się stało,zdziwiła sie.Gadałam z nią przez godzine i już opadłam z sił,położyłam sie spać.Próbowałam zasnąć ale z tym bólem nogi sie nie dało.Spojrzałam na telefon była 21 i sms od...Krystiana.Czego on jeszcze chciał? Odczytałam go a tam'Mam nadzieje ze z nogą wszystko dobrze.Odpisz jak przeczytasz.Ps.Dobrze całujesz' Uhhh co za palant! Potym sms nagle zasnełam nie wiem czemu.