photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LIPCA 2016
Zdążyć przed zmierzchem #2

..póki nie uderzyłam w coś twardego. Był to słup, tak, słup na środku chodnika. Leżałam na chodniku z myślą czy wstac czy może tak leżeć póki ktos mnie nie podniesie, głowa mnie bolała lecz nie miałam zamiaru tego po sobie poznac.
-Nic Ci nie jest?-spytał się ktoś nade mną, wyciągnął do mnie rękę. Wstałam bez jej pomocy.
-Neymar jestem. - powiedział, był nieziemsko przystojny.Nie,nie,nie, NIE! Bella nie!
-Hahaha ten Neymar? Co zmienia dziewczyny jak rękawiczki? -musiałam go czymś splawic.
-Nie wierz prasie! Nie znasz mnie!- niemal ze krzyknął. Jak najszybszej musiałam sie otrzepac i iść, jak pomyslalam tak zrobiłam. Ruszyłam w strone galerii.
-Mieszkasz tutaj prawda?
-Masz rozdwojenie jaźni czy co? Humor ci się juz zmienił! - i te jego oczy... Bella stop!
-Ejj no sorry, po prostu za szybko mnie osadzasz.
-Czy dalej przez moje zachowania nie wywnioskujesz ze nie chce mi się z toba gadać? -Te muskuły i tatuaże... nie moglam przestać się na niego gapic. Szłam dalej nic nie mówiąc,on koło mnie. Zachowywalam sie jak egoistka.
Przed nami stanęła dziewczyna. Nie powiem jej uroda mnie przerażala.
-Neyyy właśnie do Ciebie szlam, na małe co nieco..- gadała coś jeszcze, wręcz krzyczała ze uganiam się za takimi brzydkimi kobietami. Musnal mnie rękę po ramieniu abym poczekala, lecz czym prędzej stąd odeszłam.
Odwróciłam się juz kilka metrów dalej, calowali się. Poczułam uklucie w sercu, zazdroszcze jej.. miłość od pierwszego wejrzenia? Nie, nie , nie, nigdy nie dowiem się co to miłość, Bóg mrugnal gdy sie rodzilam. Poszłam do najbliższej galerii, wszyscy opaleni, tylko ja biała, nigdy się nie opale, zawsze opalam sie na czerwono. Z dwoma torbami ciuchów weszłam do domu.
-Dziecko gdzie ty się podziewalas? - zapytala macocha w progu. Nie odpowiedzialam, poszlam do swojego pokoju. Była 14. Obiad zjadłam w galerii. Włączyłam laptopa i poprzegladalam co w necie. Omal nie spadlam z krzesla gdy coś uderzyło o moje drzwi od balkonu. Szybko wyszłam. Leżał tam korek od,wina, szampana. Na balkonie gdzie mieszka Neymar siedziała dziewczyna która była podeszła do piłkarza na chodniku. Na korku bylo niewyraźnie napisane ,,nie zbliżaj się do mojego Neya,, popatrzyłam sie na nia z pogardą, wyslala mi chytry uśmiech. Już miałam coś do niej krzyknąć lecz na balkon wyszedł Neymar, w samych spodenkach, jaka klata... rozmazylam się, pokazałam mu korek. Niestety balkony nie były tak blisko, pewnie zobaczyl tylko cos brązowego.
-Bella, zejdź tutaj! -usłyszałam z dołu domu.
-Idę!-krzyknęłam
-Dzisiaj przychodzą do nas goście z sąsiedztwa -tylko tego brakowało- proszę ubierz sie stosownie, w jakąś sukienkę czy coś. Jeżeli będziesz się zachowywala jak zwykla i normalna nastolatka, nie będziesz musiała sie spotkac z psyhologiem-powiedziala moja matka doprawiajac kurczaka, kusząca propozycja,tylka ta sukienka..
-Da sie zrobić - uśmiechnęłam sie od niechcenia
-O 17, masz godzinę, przeszukuj się.
Weszłam do garderoby, wybralam bordowa sukienkę przed kolanami, niskie koturny oraz drobiazgi takie jak bransoletka, naszyjnik. Umylam się, moje włosy sięgające do pępka, zostawilam rozpuszczone. Była 16:50, zeszlam już na dół, do salonu.
-Ślicznie wyglądasz córeczko- powiedział ojciec gdy tylko zeszlam ze schodow. Usiadlam na kanapie. Usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Bello, otwórz.
Gdy otworzyłam drzwi oma nie upadłam. No tak Neymar to także sąsiad. Był ubrany w ciemne spodnie i czarną koszulę, obok stała zakładając, jego dziewczyna.
-Ślicznie wyglądasz- pocalowal mnie w policzek, jego partnerka, omal co nie wybuchla ze wściekłości.
-Wejdźcie
Gości nie było dużo, zjedli, napili się, gadali. Siedzialam obok Neymara, czułam wręcz jego oddech na sobie, gdy jego dziewczyna poszla do toalety, spytał się:
-Co mi pokazałas, wtedy, na balkonie. - Nie miałam zamiaru zepsuć im związku lecz musiałam mu to pokazać
-Poczekaj- poszłam do swojego pokoju, tak korek tam dalej był. Schodzilam ze schodów, usłyszałam tylko kogoś głos ,,uważaj!,,

Komentarze

nikola3354 Wow coraz bardziej mi się podoba next oby jak najszybciej :*
21/07/2016 8:01:00
wyspynonsensu Interesujące fantazje. ;-)
18/07/2016 1:30:03
ney21 a co tu się teraz stało? pisz szybko next ^^
16/07/2016 13:48:59
Junior opowiadanieneymar Dzisiaj nie zdążę :( bedzie jutro :)
16/07/2016 13:58:03
ney21 Spoczko:) poczekam <3
16/07/2016 20:31:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opowiadanieneymar.