photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 KWIETNIA 2013

#14

Biorę udział w konkursie, pomóżcie klikając "fajne" i komentując! klik

 

Miłość ponad życie

rozdział czternasty

 

Odstawiam filiżankę na blat kuchenny, zmierzam wzrokiem Mike i wędruję na górę.  Słyszę na schodach tupot nóg, odwracam się i widzę, że chłopak idzie za mną. Przewracam oczami i wbiegam do swojego pokoju. Zamykam przed nosem mu drzwi i kładę się na łóżko.
-Puk-puk- ktoś stuka w drzwi.
Mike.. zostaw mnie teraz, idź! Nic nie odpowiadam, otwierają się drzwi i wychyla się głowa Mike.
- Możesz zostawić mnie samą?- pytam.
- Oczywiście, że.. nie- odpowiada i wchodzi już całym swym ciałem do pomieszczenia. Kładzie się obok mnie na łóżku. Ciężko wzdycham..
- Przejęłaś się zapłakaną mamą i ogłoszeniem?
- A jak myślisz?
- Chyba tak..
- Więc po co pytasz?
- A czemu jesteś taka nie miła?
Męczysz mnie, daj mi spokój.. Chcę teraz sobie po szlochać, przemyśleć wszystko.
-To trudna dla mnie teraz chwila.
- A nie myślałaś, że tak na pewno będzie?
- Myślałam, że się w o ogóle nie przejmą.. -szepcze i wtedy spływa po moim policzku kolejna dawka łez tego dnia. Mike łagodzi sytuację przytulając mnie. Nagle uchylają się drzwi i wchodzi jego mama.
- Dzieci chodźcie na obiad- mówi radośnie.
No nie! Obiad! Szybko trzeba coś wymyśleć.. Hmm? Nie mam ochoty? To powiedziałam na śniadanie! Wiem! Źle się czuję.
Kobieta wychodzi. Robię minę do Mike jak kot ze Shreka. Mówi ona: proszę załatw to za mnie, że nie chcę jeść..
- Nie ma mowy- mówi i wypuszcza mnie z swych ramion. Siada na brzegu łóżka tyłem do mnie, nachyla swą głowę do kolan, składa ręce. Kładę się na jego plecy i daję buziaka w policzek.
- Proszę -wyjękuję.
- Obiecałem sobie, że będę walczyć z Tobą o jedzenie, a teraz mam Ci pomóc, byś nie jadła?
- Czemu obiecałeś?
- Bo..- krótki przerywnik na ciężki oddech- bo.. Ty.. ja coś do Ciebie chyba czuję- wychodzi z pokoju. Co? No nie źle.. Fajny dzień! Najpierw sytuacją z mamą, teraz on wyznaje mi miłość. Co ja mam zrobić? Jak to sobie wszystko uporządkować? Z całej siły rzucam się na łóżko i nerwowo kopie je nogami. Muszę się na czymś wyładować, bo zwariuję..  Musze to sobie jakoś wszystko poukładać. Podjąć sensowne decyzję. Czy wrócić do domu, czy tu zostać? Czy wyznać Mikeowi, że ja też go darzę uczuciem, czy na razie zachować to dla siebie? Turlam się na łóżku jak małe dziecko. Po dłuższym przemyśleniu podjęłam decyzję. Teraz tylko wszystko to powiedzieć.. Muszę zejść na dół i im to powiedzieć. Powolnym krokiem zmierzam do  jadalnio-salonu. Widzę ich spożywających  obiad.
- Smacznego - mówię i uśmiecham się życzliwie. Odwagi Patty! Mów! Biorę głęboki oddech i pokonuje strach.

Komentarze

youevenbetter następne ! <3
09/04/2013 20:19:56
mojexopowiadanka jak zawsze : koniec w najbardziej emocjonującym momencie. nie ładnie ;P
bardzo mi się podoba ta część . ;*
09/04/2013 16:42:44
kopytkowe "nie miła" - powinno być razem, bo to przymiotnik :)
Ciekawe co powie, dawaj mi tu następną część! ;*
09/04/2013 15:59:04
opowiadaniefajne a word mi nie podkreślił ;|
już chciałabyś, phi! :P
09/04/2013 16:08:36
kopytkowe Bo word podkreśla tylko błędy w jednym słowie, nie w całych wyrażeniach :P
A chciałabym xD
09/04/2013 16:10:06

coszserduszka ZABIJĘ za końcówkę! Z A B I J Ę !
Ale i tak Cię kocham < 3
09/04/2013 16:05:49
opowiadaniefajne life is brutal <3
09/04/2013 16:09:04

moonligt Ej no , why w takim momecie ?.
09/04/2013 15:06:39
opowiadaniefajne bo lubię was denerwować ;]
09/04/2013 16:08:51

miloscwaznajest Cudowne te opowiadanie :**
09/04/2013 15:09:39
~bartek No ładnie :*
09/04/2013 14:51:21
neverlooosehope meeega *.*
zapraszam ;)
09/04/2013 14:43:59
bllondepiercing ładnie, zapraszam do siebie :)
09/04/2013 14:43:47
miaaaux ładnie, zapraszam ; ))
09/04/2013 14:42:45

Informacje o opowiadaniefajne


Inni zdjęcia: kochanyy pink45Rafał to okrutny leń bluebird11* * * * takapaulinka*** coffeebean1:) dorcia2700Wedding photographymagicSpotkanie z maczkami :) halinamNati zaufajdobrymradom18Ola zaufajdobrymradom181475 akcentova