#1

cześć Kochani

myślę, że takiego opowiadania się nie spodziewaliście,

a że przyjmiecie go bardzo dobrze.

Emily: pseudo: Emi, Emka - główna bohaterka ;)

"Life Emily"

- Nic w tym domu nie robisz! Nic nie umiesz! Jesteś do niczego!- krzyczała moja mama wygrażając mi palcem.
- Jesteś najgorszą matką na ziemi!- wykrzyczałam i wybiegłam z domu.
Moje nogi zaniosły mnie pod dom Gevina. Zapukałam w drzwi.
- Co chcesz Emi?- powiedział swoim chłodnym basem.
- Błagam... daj mi działkę - powiedziałam cicho
- Dziewczyno uspokój się! Mówiłem Ci jak byłaś w środę, że to twoja ostatnia w tym tygodniu. Nic Ci nie daję, żegnam - wyburczał
- Nie daję rady.. Proszę Gev -wyjąkałam.- Ostatnia w tym tygodniu - dodałam.
Położył palec na brodę i zamyślił się. Po chwili wskazał mi dłonią, bym weszła do środka. Mieszkanie było ładnie wyposażone. Jak na dilera nie miał mieszkania w stylu metalowca, raczej delikatne, skromne meble. Wyjął z szafki strzykawkę napełnioną heroiną. Uśmiechnęłam się do niego, gdy podał mi ją. Wyjęłam z kieszeni bluzy banknot i podałam mu.
- Znikaj, mała - powiedział i wskazał mi palcem wyjście.
Schowałam strzykawkę do kieszeni bluzy i wyszłam z budynku. Pobiegłam do starej szkoły, którą rzadko kto odwiedzał. Założyłam kaptur, by w razie czego nikt mnie nie rozpoznał. Oparłam się o mur i wstrzyknęłam sobie w żyłę narkotyk. Poczułam się błogo. Poczułam, że rozpływam się ze szczęścia, czułam jakby ktoś zarzucił na mnie ciepły kocyk w pochmurny dzień i podał  kubek kakao. Zdecydowanie kochałam ten stan. Mój hajf z czasem malał. Wracałam do rzeczywistości. Po jakimś czasie poczułam drganie telefonu w kieszeni. Odebrałam i usłyszałam:
- Ogarniemy coś dziś mała?- spytał Matt. Matt to mój nieoficjalny chłopak. Zachowujemy się jak para, ale oficjalnie jesteśmy tylko przyjaciółmi.
- Siedzę nad książkami - skłamałam.
- Szkoda, no dobra -odpowiedział zdecydowanie rozczarowany
- Przykro mi
- Mała, ej - usłyszałam
- Hm?

pomagamy tu: www.photoblog.pl/zakochanewzyciu

zachęcam do dodawania do obserwowanych, komentowania, klikania 'fajne' (odwdzięczam się) / jestem na GG pod numerem: 46062590

HuczuHucz - 36,6