photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LISTOPADA 2014

Głupia sytuacja bez wyjścia 53

Głupia sytuacja bez wyjścia 53

 

Dwa dni później wsiadaliśmy do samolotu do polski. Wszystko zaczyna się nareszcie układać, a my możemy wrócić do naszego świata. Nie życzę nikomu tego, przez co my przeszliśmy. Kilka miesięcy nieustającego strachu, czy leczenie na pewno się powiedzie. Nie dałabym rady jakby on nie przeżył. Kiedyś myślałam, że taka miłość istnieje tylko w bajkach i filmach, ale przekonałam się, że może to być rzeczywistość . Za dwie godziny będziemy w domu. Czas zleciał nam bardzo szybko i w końcu podstawionym samochodem pojechaliśmy na miejsce. Kiedy weszliśmy do środka mama Sebastiana siedziała w salonie i kiedy nas zobaczyła po jej policzkach pociekły łzy. Bo było to jasne, że skoro jesteśmy z powrotem tutaj to nasz koszmar się skończył.  Następne dni leciały o wiele za szybko spędziliśmy ten czas we czwórkę, ale Pani Diana musiała wrócić już do siebie, a my musieliśmy w końcu zająć się pracą. W międzyczasie Sebastian ponownie poprosił mnie o rękę, ale tym razem się zgodziłam. Zaczął już załatwiać sprawy rozwodowe i w najgorszym wypadku da Angelice te pieniądze i zakończy tamten rozdział życia.  

Pół roku później:

Od powrotu jesteśmy szczęśliwi jak nigdy. Wszystko układa się po naszej myśli. Sebastian otworzył kolejny klub, który świetnie prosperuje. Ale najcudowniejszą wiadomością jest to, że mój narzeczony jest już kompletnie wolny, czyli Angelika zgodziła się na rozwód i wszystko przebiegło bardzo szybko. Po za tym ustaliliśmy datę naszego ślubu dokładnie za pół roku, czyli 25 sierpnia zostaniemy małżeństwem. Nigdy nawet nie przypuszczałam, że z nienawiści może zrodzić się taka miłość jak nasza i nigdy bym tego idioty nie zamieniła na nikogo innego. W końcu ja także mogę się spełnić, bo od przyszłego roku szkolnego zaczynam studia. Chcę być przykładem dla mojej córki i przełamać stereotyp, że skoro byłam wychowana w takiej, a nie innej rodzinie to ja też taka będę . Zaraz jadę z Klarą do klubu do Seby, żebyśmy mogli pojechać razem do jego mamy. Jak zawsze zastałam go przy biurku z laptopem i toną papierów

-Cześć kochanie

-O już jesteście? Straciłem poczucie czasu

-Jak zawsze kotku. To może wpisz nas na przyszłość w swój grafik dnia?

-Wy jesteście wpisane tam na stałe i w każdej godzinie. Wiesz, że jak by było trzeba to bym wszystko rzucił i był przy was w kilka minut.

-Wiem, wiem, ale teraz już się zbierajmy.

-Tak jest szefowo.

To dopiero początek mojej cudownej bajki, czyli mojego życia, ale resztę zostawimy dla siebie.

KONIEC

 

Wiem, że długo mnie nie było. Ale już jestem z powrotem.Nie obiecuję, że części będą pojawiały się regularnie, ale będę się starała jak najczęściej coś dodawać. To opowiadanie postanowiłam już zakończyć, ale w najbliższym czasie zacznę pisać coś nowego. Oczywiście jeżeli w ogóle chcecie kolejne opowiadanie 

Komentarze

~aaaas kiedy pojawi się jakieś nowe opowiadanie ? :)
23/11/2014 9:05:47
~mona Polski*
20/11/2014 21:07:38
~mona Polską
20/11/2014 21:07:33
karolinka5643 Chcemy ;D
19/11/2014 18:39:15
Junior aggaa1996 Cudowne! Cierpliwie czekam na kolejne Twoje opowiadanie <3
17/11/2014 10:55:05
xpaau Fantastyczne opowiadanie. ♥
15/11/2014 13:53:39
grosikbedewinna O jak dobrze, że już jesteś :) Mimo natłoku zajęć na piewszym roku studiów, co tydzień wieczorem w piątek sprawdzałam czy już wróciłaś :) Z komentarzy poniżej dowiedziałam się, że u Ciebie i maluszka wszystko dobrze :) To super! :D Oczywiście, że chcemy kolejne opowiadanie!!! :)
15/11/2014 0:28:44
siatkarskieopowiadania20 mam nadzieję, że taraz wszystko będzie już w porządku :) zdrówka kochana :*
14/11/2014 18:37:07
~diana kióry tydzień masz olu
13/11/2014 22:20:21
mojeekosmetyki Chcemy! Jak sie czujesz, Olu? :*
13/11/2014 17:31:52
opowiadaniazpasja Juz troche lepiej :-)
13/11/2014 19:33:18
mojeekosmetyki Trzymam kciuki, aby teraz już wszystko było w jak najlepszym porządku! Oczywiście duużo zdrówka dla Ciebie i maluszka <3
13/11/2014 20:20:24

monia990106 <3
13/11/2014 16:02:38
opowiadaniazpasja :-)
13/11/2014 19:35:22

paczkaszczesciax3 Mam nadzieje ze z tobą i malenstwem wszystko w jak najleoszym porzadku :d opowiadanie świetne .
weny na kolejne opowiadania ! :*
13/11/2014 18:10:33
opowiadaniazpasja Juz jest wszystko pod kontrola. Mam nadzieje ze wene bede miala :-)
13/11/2014 19:34:41

~magda Chcemy chcemy :)
Rozumiem, że z Twoim i Dzidziusia zdrowiem już w porządku? To super :)
13/11/2014 17:56:11
opowiadaniazpasja Juz jest wszystko pod kontrola i zeby bylo tak ciagle :-)
13/11/2014 19:33:49

~diana kiedy ślub
13/11/2014 17:07:12
opowiadaniazpasja Napewno nie w najbllizszym czasie
13/11/2014 19:33:35

~natka pewnie że chcemy :)
twoje zdrowie i dzisiusia ?? :P
13/11/2014 15:27:54
opowiadaniazpasja Juz jest wszystko pod kontrola :-)
13/11/2014 19:31:45

aluu17 jasne że chcemy <3
13/11/2014 12:41:43
opowiadaniazpasja :-)
13/11/2014 19:31:18

bozycietodar To było cudowne opowiadanie, nie mogę doczekac się już nowego. Zdrowka dla Was :*
13/11/2014 12:34:45
opowiadaniazpasja Dziekuje :-*
13/11/2014 19:31:10

zlapzabron pewnie, ze chcemy! :))
jak się czujesz, wszystko w porządku :) ?
13/11/2014 12:12:32
opowiadaniazpasja Czuje sie juz lepiej i wszystko jest w miare dobrze :-)
13/11/2014 19:30:44