Były dwie przyjaciółki znałysmy sie od zerówki zawsze razem.Ja i Majka miałyśmy po 14 lat .
Zuza była wysoką szczupłą dziewczyną o pięknych brązowych włosach, Majka niższa dziewczyna o brązowych włosach .
obie nie miałśmy chłopaka. Na lekcjach h zawsze miałyśmy temat do rozmowy nie przejmowałyśmy się niczym.
Zawsze pomagałyśmy sobie w trudnych chwilach zawsze byłyśmy przy sobie,aż do momentu pojawienia się nowego chłopaka w klasie.
Były dużo miejsca,lecz on usiadł przed nami na początku nie zwracałyśmy na niego uwagi dalej byłysmy zainteresowane tylko sobą.
Zadzwonił dzwonek każdy był ucieszony bo lekcja geografi była taka nuda, ze powoli uczniowe zasypiali .
i odezwał się do nich największe ciacho w klasie.
-Hej nazywam sie Bartek
-Czesc ja nazywam sie Zuźka a to Majka.
- Widze ze bardzo zainteresowane byłyście lekcją .
Zaśmiałysmy sie i odpowiedziałysmy bardzo,ale to bardzo
Kolejan lekcja to Religia która kazdy w klasie lubiał , po 15 minutach lekcji dostałam liścik od Bartka w którym pisało
"Zuźka spotkajmy sie po szkole w parku" ,odpisałam , ze "okej to o 16"
Nie mówiłam nic o tym Majce bo sam Bartek mi się podobał. Po szkole poszłam do domu przebrałam sie zjadłam i wyszłam
Ku mojemu zdziwieniu Bartek już czekał podeszłam i powiedział
- jaki jestes punktułalny
- Dla takiej ładnej dziewczyny zawsze.
Zaśmiałam sie i usiadłam na poczatku rozmowa nie kleiła sie wcale , ale po woli nie mogliśmy przestać mówić , zrobiło sie poźno więc
Bartek odprowadził mnie do domu było cudownie.
Majce dalej nic nie mówiłam przebywałem z Bartkiem coraz więcej czasu aż stalismy się parą nie miałam juz czasu dla Majki, tak jak wczesniej
zasze byl Bartek strasznie go Kochałam .
Pewnego dnia wyszłam z siostra na spacer do parku nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam Bartek przytułał sie z Majką a na końcu się pocałowali
byłam w totalnym szoku podeszłam do nich i powiedziałm.
- Jak mogliście mi to zrobić?
- Zuza przepraszam, umówiłem się tylko z Majką na spacer (powiedział)
- Na prawde wspaniały spacer z całowanie i przytulaniem, myslałam ze jesteśmy razem.
- bo tak jest
Nie wiedziałam co mam myśleć, po chwili Majki juz nie było dostałam od niej sms siedzą z Bartek w parku i rozmawiając o zaistniałej sytułacji
" chciałam Ci pokazac jak to jest tracąc najważniejszą osobe w życiu ja już jedną straciłam gdy własnie pojawił się on nie chce juz się z toba przyjaźnić"
Te słowa bardzo mnie zabołay o pierwszą lepsza sprawę ona zerwała przyjaźń tak po prostu .
Rozpłakałam się przytuliłam sie do niego i powiedziałam"Tylko ty mnie nie zostaw"
- Nie zastawie obiecuje kocham cię
Mimo tak krótkie znajomosci byliśmy razem.
Rok poźniej
Dalej jestes z Bartkiem jest cudownie nigdy tak nikogo nie kochałam jak jego spotykamy się tylko kiedy mamy czas, naet mama z siostra go polubiły.
A z Majką nie mam kontaktu, ale osttanio czytałam , ze wyjechała z polski z rodzicami i tam znalazła miłosc.
Koniec