Opowiadanie 2 cz. 1

Ewelina-śliczna 17-letnia modelka, szykowała się na sesję zdjęciową. Jak to wszytskie modelki (prawie wszystkie)  uważają  się za niewiadomo kogo. Ona również.

-Kaśka !

-Ewelino ! Tyle razy ci mówiłam, że do własnej matki nie mówi się po imieniu.

-Blaaa bla bla. Powiedz mi teraz, którą limuzyną jadę ?

-Echhh. Już ci mówiłam. Tą pierwszą !

-Ale ona jest ohydna - skrzywiła wymalowaną twarz

-Przestań marudzić ! W tej chwili zakładaj kurtkę i idź na tą swoją durną sesję ! Daj ty mi święty spokój ! Jeśli jeszcze raz będziesz się wykrzywiać, zabronię ci robić wywiady, sesje zdjęciowe i wybiegi, rozumiesz ?! Jeśli jeszcze raz tak zrobisz, nie będziesz modelką, obiecuję ci to, obiecuję ! Ty nawet nie wiesz ile dziewczyn marzy, żeby mieć chociaż na dom, na jedzenie. A ty tylko wybrzydzasz. Mam dosyć twoich marudzeń dziewczyno ! - zezłoszczona matka wyszła z domu.

                                                *

Ewelina również wyszła, ale w ogóle się tym nie przejmując.

Wzięła telefon i zadzwoniła do swojego chłopaka - Maćka.

-Cześć skarbie.

-Hej- powiedział to z wielką obojętnością

-A ty co taki zły ?

-A nie ważne

-Aha

-Słucha, Ewelina. Spotkamy się dzisiaj ?

-Dzisiaj ? Chyba oszalałeś?! Nie pamiętasz, że dzisiaj mam sesję ? Teraz właśnie wyjeżdżam z domu.

-Przepraszam. Zawsze jest tak samo, że albo sesja, albo co innego. Jeśli tak ma wyglądać nasz związek, to ja dziękuję bardzo. Jeśli cię ztaniłem - trudno. Ty mnie raniłaś już ze setki razy. A niee ! Zapomniałem. Ty jesteś bez uczuć. Wyzywasz wszystkich : swoją matkę, koleżanki, chociaż już je straciłaś. A to wszystko, przez to, że jesteś modelką. Przykro mi. Cześć ! - rozłączył się

_______________________

Taakie tam, coś mnie natchnęło ;P