-Nie ma techniki - powiedziala przez zaciśnięte usta .
-Anton ? -Adelajda Diament zwróciła się w lewo
Golf uniósł ręce i przewrócił oczami .
-Poza tym zero doświadczenia scenicznego i dyscypliny! Materiał na przesluchanie układała pewnie w swoim pokoju .
Pani Diament pokiwała głową , sztywno wstała z krzesła i poszła w stronę wyjścia . Anton Graphite , dyrektor artystyczny , oraz Gloria Gold , dyrektor do spraw muzyki , z ulgą usiedli głębiej w krzesłach .
Dzięki Bogu! Przez jedną przerażającą chwilę myśleli , że ta Topaz dostanie miejsce w szkole . Nieczęsto widzieli , żeby dyrektorka była tak zainteresowana kimś , kto był tak wyrażnie pozbawiony wykształcenia czy doświadczenia .
-Wszystko świetnie , Glo - syknął Anton - ale to my musielibyśmy zrobić z niej prawdziwą aktorkę .
Gloria wydęła wargi i wciągnęła z sykiem powietrze .
-Racja , Anton - mruknęła -święta racja .
Adelajda Diament stanęła przy drzwiach i odwróciła się . Reflektor wciąż oświetlał scenę , jednak bez tej dziewczyny wydawal się trochę przygaszony
-Wyślijcie dzisiaj list do Topaz L'Amour z propozycją stypendium ! - zawołała do przerażonych nauczycieli -Nie chcę , by mi się wymknęła.
Dzień , w którym do Topaz przyszedł list z propozycją stypendium w Szkole Aktorskich Brylantów , był najszczęśliwszym dniwm w jej życiu . Natychmiast zabrała się do planowania swojej aktorskiej kariery ,
Po powrocie ze szkoły godzinami śpiewała przed lustrem .
Taniec sprawiał jej więcej problemów . Trudno było ćwiczyć kroki , skoro nie miala wysokiego lustra . Próbowała stawiać lusterko na podłodze sypialni , ale widziala tylko swoje kolana , czekała więc do zmroku i tanczyła przy zapalonym świetle przed oknem . Odbicie było wyraźne , a ludzie stojący na przystanku autobusowym po drugiej stronie ulicy Andromedy byli jej widownią . Czasem machali do niej , a ona odpowiadała tym samym , chociaż pewnego razu grupka chłopaków zamiast pomachać , zrobila ... nieważne co .