photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
#42. I co teraz? cz.2
Kategoria:
OPOWIADANIA
Dodane 9 LIPCA 2012
424
Dodano: 9 LIPCA 2012

#42. I co teraz? cz.2

DZIEŃ 2

Artur przyszedł do mnie i dał mi jeść. Siedziałam strasznie długo sama kiedy w końcu zdenerwowana zawołałam porywacza.

- Czego?! - Warknął wchodząc do środka.

- Nudzi mi się. Możesz dać mi jakąś książkę? - Zapytałam śmiało udając, że się go ani trochę nie boję. Zdenerwowany odszedł i wrócił po chwili z jakąś książką w dłoni. Rzucił mi ją pod nogi, a ja zaciekawiona zerknęłam. Reszta dnia upłynęła mi na monotonnym czytaniu prozy. Pełna obaw o jutro zasnęłam.

 

DZIEŃ 3

Kiedy tylko otworzyłam oczy poczułam, że dziś coś się stanie. Nie wiem dlaczego, ale miałam takie wrażenie. Po godzinie do sali wszedł Artur. Usiadł obok mnie i położył dłoń na moim kolanie. Zaczęłam się odsuwać. On stawał się coraz bardziej nachalny. Próbowałam uciekać, ale w ostateczności zabrakło mi sił i poddałam się. Zrobił co miał zrobić i ze wstrętną satysfakcją na twarzy wyszedł. Skuliłam się na łóżku i leżałam płacząc. Po chwili znów usłyszałam otwierane drzwi. Znów wszedł on. Dalej czegoś chciał, coś mówił.

- Mam cię gdzieś - syknęłam tylko nadal płacząc. Podniósł rękę chcąc mnie uderzyć, ale ja w ostatniej chwili się uchyliłam i z całej siły walnął w poręcz łóżka. Usiadłam na zimnej posadzce w kącie kiedy on klnął trzymając się za rękę. Znów do mnie podszedł i uderzył. Poczułam, że już za jakieś pół godziny będę miała siny policzek. Wyszedł, a ja wróciłam na łóżko. Dopiero zdałam sobie sprawę z tego, że w nocy ktoś dostawił drugie łóżko. Przeraziłam się. Czyżby Artur coś planował? Płakałam zwinięta w kłębek. Po jakimś czasie, nie wiem dokładnie jakim, drzwi znów się otworzyły. Zasłoniłam dłońmi głowę zaczynając głośniej szlochać. Poczułam, że nade mną ktoś stoi.

- Nie bij mnie, proszę - Błagałam nie zmieniając pozycji. Spodziewałam się jakiegoś mocnego uderzenia, a zamiast niego pojawił się delikatny dotyk dłoni na plecach. Zadrżałam dalej nie podnosząc głowy. Stwierdziłam, że co ma być to będzie. 

- Co on ci zrobił? - Usłyszałam cichy szept nad sobą. Podniosłam głowę i moim oczom ukazał się przystojny brunet.


CDN.

SYLWIA.


przepraszam, że tak długo, ale miałam problemy z internetem. ; C

Komentarze

agaa26 Super ;))
10/07/2012 21:45:00
trouves
10/07/2012 19:11:55
varietyofstories Świetne!
10/07/2012 10:57:57
whocaares świetne!
09/07/2012 22:30:48
~martynaaa No powiem Ci że genialne ;)
09/07/2012 21:04:32
modoirrazionaledipensare ale świetne <3 !
09/07/2012 20:06:48
shimike najs :D
09/07/2012 19:21:53

Informacje o opowiadanialove


Inni zdjęcia: Stupidity pamietnikpotworaJa :) nacka89cwaSraluch to ja bluebird11^^ szarooka9325Kiedy to zleciało.. beatq15:) nacka89cwa^^ szarooka9325^^ szarooka9325;) szarooka9325;) pati991