Aż mi głupio przepraszać kolejny raz, że mnie tak długo nie było.

Musiałam sobie uporządkować życie, liceum i inne sprawy, ale postaram się trwać jak najdłużej ! :)

Spędziłam 3 godziny przed lustrem. Widzisz? Jestem ładna. Ma Ci się podobać albo Cię zabije.

Kiedy byliśmy razem, kiedy śmialiśmy się oboje, miałam zapytać o jedno. Dzisiaj często o tym myślę. Nie zdążyłam zapytać o Twoje dzieciństwo, pierwsze drżenie serca, pierwszy poważny egzamin.


patrzę w niebo, pada deszcz, nic nie jest takie samo

wybaczę, ale na pewno nie zapomnę


kto wie, może kiedyś oboje będziemy się śmiali z tego, co przeszliśmy?



Największe szczęście to iść i iść, i mieć nad sobą błękitne niebo.



kiedy wiesz że kochasz tą osobę, robisz wszystko by na nią popatrzeć, kłamiesz że wystarczy Ci minuta, lecz kiedy go widzisz minuta przerasta się w kilka minut i nie możesz od niego oderwać wzroku. Wiesz, że on wie że patrzysz, ale to jest silniejsze od Ciebie. Wtedy on podchodzi uśmiecha się, i na oczach kolegów oraz swojej własnej dziewczyny czule Cię całuję, koledzy w szoku, dziewczyna już zalewa się łzami, ty zdezorientowana nie wiesz co się dzieję. Budzi Cię wibrujący telefon obok poduszki pokazujący godzinę 6:30.Ile razy tak już było?


 Jeżeli przez całe życie będę podążała za tym, bo Go zdobyć nie zyskam niczego.


Pożyję tu jeszcze trochę i zobaczę, co się stanie, pomyślała. 
Umrzeć zawsze mogę później. Prawdopodobnie.



minęło pół roku... nauczyłam się spokojnie oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. Czasami tylko spotykam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa .


Pomyśl, który dzień był najlepszy? Kiedy ostatni raz byłaś szczęśliwa, śmiałaś się, bo nie miałaś powodów by płakać? Przypomnij sobie, tyle tylko możesz zrobić, więcej takich dni nie będzie.


Mówiłam mu, żeby mnie nie tulił bo mogę się zakochać. NIE UWIERZYŁ.


Kiedy byliśmy razem, kiedy śmialiśmy się oboje, miałam zapytać o jedno. Dzisiaj często o tym myślę. Nie zdążyłam zapytać o Twoje dzieciństwo, pierwsze drżenie serca, pierwszy poważny egzamin.

patrzę w niebo, pada deszcz, nic nie jest takie samo

wybaczę, ale na pewno nie zapomnę

kto wie, może kiedyś oboje będziemy się śmiali z tego, co przeszliśmy?

Największe szczęście to iść i iść, i mieć nad sobą błękitne niebo.

kiedy wiesz że kochasz tą osobę, robisz wszystko by na nią popatrzeć, kłamiesz że wystarczy Ci minuta, lecz kiedy go widzisz minuta przerasta się w kilka minut i nie możesz od niego oderwać wzroku. Wiesz, że on wie że patrzysz, ale to jest silniejsze od Ciebie. Wtedy on podchodzi uśmiecha się, i na oczach kolegów oraz swojej własnej dziewczyny czule Cię całuję, koledzy w szoku, dziewczyna już zalewa się łzami, ty zdezorientowana nie wiesz co się dzieję. Budzi Cię wibrujący telefon obok poduszki pokazujący godzinę 6:30.

Ile razy tak już było?

minęło pół roku... nauczyłam się spokojnie oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. Czasami tylko spotykam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa .

Pomyśl, który dzień był najlepszy? Kiedy ostatni raz byłaś szczęśliwa, śmiałaś się, bo nie miałaś powodów by płakać? Przypomnij sobie, tyle tylko możesz zrobić, więcej takich dni nie będzie.

Byłeś dla niej wszystkim 
Zamieniła Cię na coś ważnego .
Została z niczym .

Opowiem Ci o mojej pasji.

Zresztą ... po co mam ci mówić o tobie...

Pamiętasz? Pamiętasz tę dziewczynę? Tę, którą tak kochałeś? Pamiętasz jak potem bez mrugnięcia powiek powiedziałeś jej, że to jednak miłość nie była ? Pamiętasz? To dobrze. To już o Niej zapomnij.

Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i
może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w
każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas
rozdzielano.

Jesteś każdą myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem, i nieważne, co przeniesie 
 nam przyszłość: każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mego życia.

Nie każdego stać na szczerość. Jedni mają za dużo do ukrywania - drudzy nie mają przed kim się zwierzyć.

Kierujesz sie sercem , czy tym co powiedza inni ?

Wiesz, faceci są inaczej skonstruowani..
Oni nie rozumieją jak bardzo przywiązujemy się do innej osoby,
tego, ze oddajemy im całą siebie, całe swoje serce i duszę,
ze jesteśmy w stanie wszystko dla nich zrobić.
Ale to ich nie obchodzi, oni odchodzą i układają sobie życie na nowo,
nie wiedząc, ze my wtedy siedzimy ciemną nocą w miejscu naszego pierwszego spotkania,
pijąc tanie wino by zapomnieć i wylewając ocean słonych łez tęsknimy,
niesamowicie tęsknimy za ich dotykiem, głosem, oddechem..
a to wszystko przez tą pieprzoną miłość do nich.

Odeszłam tylko po to żeby sprawdzić,
czy mnie zatrzymasz.
 

Ranię go, tak cholernie go ranię, a on na to w ogóle nie zasługuje. 
 I wiem co czuje, bo czułam dokładnie to samo 
 gdy dowiedziałam się, że był ze mną z litości. 
Tak bardzo powinien mnie nienawidzić,
a zawsze czeka na ławce z nadzieją, że przyjdę.

W miłości powtarzamy jeden błąd.
Ograniczamy nasz świat do jednej osoby,
a po jej odejściu czujemy się obco wszędzie.
Nawet nasze ciało nie jest już takie 'moje'.

Nie mów nic. 
Boję się, że zabraknie nam słów