Ona - piętnastoletnia, naiwna, ładna, nudna dziewczna. Kochała czytać i uczy się. Jej rodzice nie byli bogaci ani też biedni. On - szesnastoletni, przystojny, typ wolący siedzieć w domu. Nie uczył się dobrze, nie było to dla niego ważne. jego rodzice byli bogaci. Chcieli dla niego wszystkiego najlepszego dla niego, jednak nie zawsze wiedzieli, co będzie tym najlepszym.
Znali się od dawna, jednak nigdy ze sobą nie rozmawiali. Pewnego wieczoru dostała SMS'a z nieznanego numeru. Zapytała kto do niej pisze, ale nie dostała odpowiedzi. Dręczyła się pytaniami kim jest ta osoba. Przez kilka dni nic więcej nie napisała. Lecz w najmniej spodziewanym momencie sytuacja się powtórzyła, choć nie do końca. Tym razem dostała odpowiedź, a nawet nawiązała się rozmowa. Dowiedziała się, że ten kto do niej pisze jest chłopakiem. Od tamtego wieczoru pisali ze sobą cały czas. On nie podał jej prawdziwego imienia, jednakże ona szybko odkryła, że to Mateusz z klasy wyżej. Był dla niej wsparciem i bardzo jej pomagał. Przeżywała ona wtedy ciężki okres. Zakochała się w nim. On w niej również. To wszystko stało się tak szybko. To, co ich połączyło było czymś niesamowitym i niezwykle silnym. Stali się dla siebie najważniejszymi osobami na świecie. Nie potrafili się kłócić ani nie rozmawiać dłużej niż godzinę. Jego mama długo nic o nich nie wiedziała. Kiedy się dowiedziała była wielka awantura. Zabroniła mu się spotykać z Tosią. Powiedziała, że jest za młody na miłość, że nie wie, co to miłość, jednak on nie posłuchał jej. Miał gdzieś rodziców. Liczyła się tylko ona i bycie z nią. Razem byli szczęśliwi i tylko to się liczyło. Mijały miesiące poznawali się coraz lepiej. Niestety zaczęły się też problemy. Mateusz był strasznie zazdrosny, a Tosia uparta. Zaczęły się wakacje. Mieli je spędzić razem, a przynajmniej ich większość. Nic z tego nie wyszło. On prawie już wcale nie miał czasu. Ona rozumiała to, że ma wakacyjną pracę i po prowcie jest zmęczony, ale przecież weekendy miał wolne, a nawet wtedy nie miał dla niej czasu. Od spotkania z nią wolał leżenie w łóżku i oglądanie telewizji. Denerwowało ją to i zaczęła myśleć o małej przerwie w jej związku z nim. Wyjechała z rodzicami na wakacje. Poznała chłopaków, o których Mateusz był zazdrosny. Wróciła do domu wszystko sobie wyjaśnili, ale nadal było nie tak, jak powinno. Pojechała w dalszą podróż. Kiedy ona zwiedzała piękne zagraniczne miasta, matka jej ukochanego intensywnie ingerowała w ich zażyłość. Jego koleżanka również. Tosia nie miała pojęcia o tym, co dzieje się w Polsce i, że rodzice najważniejszego dla niej próbują się jej pozbyć. Udało im się to niestety. Napisał jej, że go zawiodła i zraniła, że to koniec. Próbowała to ratować, ale nie była na miejscu, więc co mogła zrobić ? Wróciła do domu i długo zbierała się po rozstaniu. Do tej pory kocha Mateusza i każdego wieczoru czeka na SMS'a od niego. Tęskni za nim i za tym wszystkim, co było. Wie, że on czuje to samo, że dyskretnie spogląda na nią i jest zazdrosny, gdy rozmawia z innym. Wie też, że przez jego rodziców nie będą razem i, że to nie jest wina Mateusza.
Historia krótka i bez szczegółów, ale prawdziwa. Znowu o miłości. Tylko o tym ostatnio piszę i czytam książki. Następne postaram się żeby było o karierze i marzeniach.
Wracam po długiej nieobecności i nawet jeśli nikt tego nie czyta to zawsze jest nadzieja, że ktoś trafi tu przez przypadek i może chociaż obrazki poogląda. :)
http://www.youtube.com/watch?v=xGPeNN9S0Fg
Inni zdjęcia: :P pink45... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna 2025r. rafal1589... maxima24... maxima24O świcie slaw300Szafirki w kolorze nieba. halinamwiosna vela44